owl ale poirytowana jestem ich zachowaniem ;/ Co oni sobie mysla....Masz prawo sie martwic zwlaszczxa przy koncowce i przyjezdzac chocby niewiem co.
Po to oni przeciez sa. Niedaj sobie wmowic ze jest inaczej bo mozesz przeoczyc jak cos sie zlego faktycznie bedzie dzialo...ajakby tak dzidzi tetno slablo, albo cos sie dzialo....czy pojawilo sie zatrucie ciazowe chociazby ta opuchlizna...nie wiem co to za szpital, ale bym im nagadala..
Mnie gin zawsze co wizyte powtarza ze cokolwiek by mnie nie pokoilo mam jechac od razu na ip...czy jakby ruchy slably czy skurcze bylyby mocne czy cokolwiek innego. Anawet jak dzidzia zacznie sie szamotac i mocno ruszac. Lepiej na zimne dmuchac i sluchac intuicji...po to jest ubezp .zdrowotne a my jestesmy juz prawie mamami i mamy prawo korzystac z tego....