Czarna a ja narzekam na mojego jak mnie czasem skopie dzisiaj to tak jakby mnie prad pokopal;p ,ale zeby brzuch sinial to nie naszczecie ;))i tak tatus ma nadzieje na malego pilkarza w rodzinie :))
Co do paciorkowca to czekam po 14 ma dzwonic z wynikiem moj szanowny gin. chodze prywatnie i uniego to badanie kosztowalo mnie 50zl....ale ciekawe bo wyniki odbiera w szpitalu ;p wiec pewnie kase bierze do reki a pracuje w nfz i tam zleca...
dzisiaj zaltwilamostatnie formalnosci w bezrobociu dotyczace mojego stazu...marze juz o spokojnym dniu i przespanej nocy...
flesh moj tez nieraz mnie stresuje jak sie wyszaleje to potem odpoczywa aja od zmyslow odchodze...i robie wszystko byle dal jakikolwiek znak zycia:)najczesciej jak zjem, poloze sie,p oglaskam brzuch i mowie do niego...ale jak nic nie pomaga to zawsze sobie mowie ze zaraz na ip pojade to od razu sie odzywa haha.pewnie nmu dobrze w brzuszku. a ja juz w tym roku naodwiedzalam sie szpitali i wolalabym jak najkrocej tam siedziec:)