Dziękuję dziewczyny ;) Zdam relację jak wrócę ze szpitala...Buziaki;*

Fajnie by było się dzielić swoimi doświadczeniami przezyciami :)

My dziś skończyliśmy szafe składać, wszytsko już po układane, ogarnięte więc czekamy kiedy to nasze małeństwo się pojawi. Dziś wózek wyciągneliśmy aby się wietrzył więc mała juz wszytko ma i na nią czeka:)... ciekawe ile tak będziemy czekać;)

A my dziś byliśmy WRESZCIE kupić nowe drzwi do pokoju. Powoli, bo powoli, ale zaczyna tu wreszcie ludzko wyglądać. :) Gdyby nie ten bałagan... Ale i na porządki przyjdzie czas. Na razie pod znakiem zapytania stoi meblościanka i dlatego też ciężko o całkowite ogarnięcie.

Dziewczyny Urodzilam 27. 08 ;)))Tak nagle, ten jeden skurcz byl zapowiedza porodu, po 12h urodzilam silami natury Tymusia o godz 13.45, 49cm i 2750g. 

Jak sie troszke ogarniemy to napiszemy na blogu coswiecej ;)) Narazie średnio z tym czasem, malutki troszke marudzi. Ale jest dobrze. Pozdrawiam Wszystkie mamusie i życze Wam powodzenia i Szerokości :*:*:*:*

Aicik gratuluję:) Zyczymy dużo zdrówka i dużo siły dla Was:)

Aicik, to wszystkiego najlepszego z Twoim maluszkiem Ci życzę. :) Niedługo będziemy mogły sobie przybić piątkę. :)

jeej.. zdrówka dla maleństwa,siły i cierpliwośći dla mamusi :***

Aicik gratulacje! :))) Dużo zdrówka maluszkowi a mamusi cierpliwości i miłości ! 

A ja sobie powróciłam właśnie z wesela. Całe cztery tańce zaliczone ale za to brzuszek był atrakcją i został wygłaskany i wyściskany jak nigdy! :))) Z tego całego szumu opadł już baaardzo baaardzo nisko. Jak się okazało 'weseliłam' się z dwiema położnymi co podniosło mnie na duchu. Tak czy inaczej wracamy jeszcze w dwupaku. I czekamy dalej.... :) Oby niedługo. 

Dziewczyny czy wam też już codziennie się wydaję,że właśnie się zaczęło? :D wystarczy,że coś mnie zaboli albo poczuję się jakoś nieswojo,łupnie w krzyżu to zaraz myśl,ze może to juz to.Rano kiedy się tylko budzę to mam jakiś dziwny odruch i sprawdzam czy czasem wody mi nie odeszły,paranoja normalnie ;p

Też czasami mam takie wrażenie ale po chwili dochodzę do wniosku, że to jeszcze nie to:(