Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
flesh221
flesh221
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna85
czarna85
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91
katrina91
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madzialenka89
madzialenka89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132
marta132
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0
0owl0
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aicik
aicik
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
duska016
duska016
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malinka05
malinka05
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anka13
anka13
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycja24
patrycja24
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agusia26
agusia26
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 491 - 500 z 689.

(2013-09-03 22:53) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

katrina91

Marta, ja wręcz przeciwnie - nabrałam energii na sprzątanie, ogarnianie i tym podobne rzeczy, z tymże zapał zapałem, ale fizycznie szybko się męczę, więc robota idzie marnie.

flesh, głowa do góry - nie może być źle. :) Trzymam mocno kciuki za szybki, bezbolesny poród. :)

(2013-09-04 01:29) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
flesh221

flesh221

Dziewczyny jestesmyw szpitalu bo lekarz zapomnial wspomniec ze po badaniu mogę plamic.Nie chciałam do niego dzwonic bo było już po 23 i mąż stwierdził,że jedziemy do szpitala.Oczywiście panie na izbie były tak mile i zaczely się śmiać że z taka pierdola przyjechalam a w sumie to polozna bo lekarka była miła.I jak zaprowadzono mnie na oddział to Pani oddzialowa była tak miła I było słychać jak się śmieją,że puściły mi nerwy i się poryczalam.Odrazu zaczęły być mile i pytały co się stało to powiedziałam,że gdybym wiedziala,że to pierdola to bym nie przyjeżdżała bo wolę spędzić noc w domu niż w szpitalu i z miła chęcią wrócę jutro rano,usłyszałam że mogę się wypisać na.własne zyczenie ale jak coś się stanie to mogę mieć pretensje do siebie.Oczywiście mąż wyladowal się na oddzialowej aż go z gabinetu wyrzucila:/ Powiem wam że pierwszy raz z czymś takim się spotkałam
(2013-09-04 01:33) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
flesh221

flesh221

Pani oddzialowa położyła mnie.na salę przedporodowa podlaczyla do ktg i kazala leżeć:) po 30 minutach wrocila i była bardzo milai kazała spać bo czeka mnie ciężki dzień i musze mieć dużo siły:/ pomyślałam sobie że mogła szybciej pomyśleć a nie że stresowaly mnie a teraz mi życzy dobrej nocy.
(2013-09-04 01:58) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

katrina91

A to chamskie, wredne babska. :/ Raz miałam taki przypadek na IP, że lekarka i położna potraktowały mnie jak zło konieczne... Te nocne zmiany chyba cierpią na totalny brak empatii. Eh, nie ma sensu się przejmować... Życie dzidzi ważniejsze niż jakieś tępe zołzy. Trzymaj się tam i nie stresuj. :)

(2013-09-04 09:07) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anka13

anka13

Hej laski dostlam skierowanie na 11 juz nie moge sie do czekac ale tez sie boje bo mam probowac sn a pierwsza mialam cc wiec nie wiem jak to bedzie .Pozdrawiam
(2013-09-04 17:30) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta132

marta132

Ehh Ja nie potrafię zrozumieć jaki cel mają najczęściej właśnie położne w zgnojeniu kobiety na porodówce..Ile się słyszy o nieprzyjemnym traktowaniu,dogadywaniu rodzącym...nie ogarniam tego jak można jeszcze dobijać kobietę,która przechodzi takie męczarnie.Takie babska chyba czerpią właśnie z tego przyjemność bo inaczej tego wytłumaczyć się nie da,przecież same są kobietami,same też rodziły więc skąd te negatywne nastawienie..Położne powinny wykonywać swoją pracę z powołaniem,powinny mieć podejście do kobiet,potrafić z nimi rozmawiać,współpracować a przede wszystkim wesprzeć..Oczywiście nie wkładam tu każdej położnej do jednego wora bo sama spotkałam położną anioła w mojej szkole rodzenia i modle się żeby tylko była na dyżurze kiedy mnie weźmie..Tak czy inaczej nie wiem po co te kobiety pracują w takim zawodzie skoro w tak trudnych chwilach jeszcze dołują biedne kobiety..

(2013-09-04 19:28) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
flesh221

flesh221

Hej dziewczyny niestety wywoływanie porodu nie przyniosło skutku rozwarcie się cofnelo,jutro prawdopodobnie znowu spróbują ale jeszcze nie wiem jak to będzie.Jestem zmęczona zła bo się nie udało i nie wiadomo kiedy to się skończy:/ Dziś miałam fajna polozna,która naprawde dużo mi pomagała za to mój lekarz chyba był zły że nie zaczęłam rodzic bo podczas badania myślałam,że go kopne- masakra jakąś zero delikatności. Boje się że znowu jutro będę przechodzić przez to, co zrobić już chyba chce cesarke.
(2013-09-04 20:22) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

0owl0

flesh, trzymaj się. I Ty i dzidziuś. Dasz rade, przede wszystkim się nie denerwuj i pamietaj, że najważniejsza jesteś Ty i dzidzia a lekarze i położne są od tego, żebyś w spokoju urodziła i to jest ich praca. Trzymam kciuki. !!!

(2013-09-04 20:29) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

katrina91

Marta, ja sama się zastanawiam nad tym, dlaczego niektóre położne nie mają w ogóle serca do ciężarnych. Tyle się powtarza, że jak coś zaniepokoi to lecieć na IP, nie ignorować przeczuć, a czasem jak przyjedziesz to zrobią złą minę, bo jesteś przewrażliwiona. :/ Położna na szkole rodzenia powiedziała przy okazji pierwszych zajęć takie zdanie: "lepiej przyjechać dziesięć razy za dużo, niż raz za mało" - mniej więcej coś w ten deseń.

flesh, głowa do góry - warto trochę pocierpieć dla tego małego wielkiego szczęścia, które ma przyjść na świat. :)

(2013-09-04 20:33) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
0owl0

0owl0

katrina, ja  zawsze słyszałam to samo odnośnie obaw o zdrowie malucha. Że od tego jest szpital i IP. A jak pojechałam z omdleniem i słabymi ruchami dziecka to zebrałam opiernicz, że zawracam głowę i mam przyjechać JAK BĘDĘ RODZIĆ. ..... Pfff....