powodzenia czarna
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 61 - 70 z 689.
Dziękuję i również życzę powodzenia;)
Witajcie :) Mam termin na 22 wrzesnia i szukam innych mam oczekujących na swóje maleństwa w tym czasie.
o widzę że jesteś już malinka;) Dlaczego napisałaś że nie dotrwasz do terminu?
W poprzedniej ciąży miałam przedwczesny poród, szyjka nie wytrzymała. Teraz się skraca, ale na szczęście trzyma i dlatego trzeba duuuużo leżeć, aktualnie co w domku i oby się bez leżenia plackiem w szpitalu zbyt długo udało. Już leżałam trochę na podtrzymaniu i lekarze nie dają za bardzo szansy dotrwać do września,byle doczekać do bezpiecznego dla Gabrysi terminu, trzymcie kciuki. Cieplutko pozdrawiam :)
bedziemy trzymac
Anka gratuluje synka, czarna i malinka trzymamy kciuki:) my wlasnie jestemy po połówkowych i lekarz znowu powiedziała ze dziewczynka będzie no to czekamy na córkę:) Mała mierzy 30 cm i waży 493g jest tak ruchliwa, że jak czasami kopniaka da to tylko widzę wypukły brzusio:) brzusio jak na 5 miesiecy mam duży i każdy się dziwi, że to dopiero 5 miesiac. A jak u Was??
Ja też mam duży brzuszek i to już od prawie miesiąca, a przytyłam w tym czasie ledwo pół kilo, cały z przodu jak na 7 miesiąc :) Malutka też ruchliwa, lekarz się smieje, że ma adhd od poczęcia po mamie ;) Ma prawie 30 cm i waży teraz 420 g. Bardzo lubi muzykę puszczam jej spokojną ze smartfona, jak przestaje grać to się zaczyna strasznie wiercić :) Wczoraj na wizycie lekarz powiedział, że nasz cel to 32 tc i pewnie cesarka niestety, wolałbym donosić i rodzić naturalnie, no zobaczymy jak to będzie.
Malinka a dlaczego nie założyli tobie krążka lub tak jak mi szew okrężny żeby wytrzymać jak najdłużej? Mój brzusio też się strasznie powiększył i zaczął się straszny strach bo poprzedni poród zaczął się w pierwszy dzień 25 tygodnia a więc już tuż tuż do tego samego terminu;/ W tej ciąży w 20 tygodniu miałam już rozwarcie i biegiem zakładano mi szew okrężny, póki co trzyma i oby tak było do końca...Za tydzień mam kontrolę więc się okaże czy nadal jest dziewczynka czy aby coś nowego nie urosło;)
Byłam w szpitalu, ale zadecydowali nie zakładać szwu tym razem, szyjka jakoś się póki co trzyma, w poprzedniej ciąży tak straciam maleństwo - przy zakładaniu szwu przekłuli mi pęcherz płodowy i już nic nie można było zrobić... Bez tego szwu, może bym doleżała spokojnie do końca. Trzymam kciuki za nas obie, musi być dobrze !