No Edysia :) To że bęzie chłopak to nas wcale nie dziwi :))) W końcu u nas same chłopaki ;)
Gratulacja :)
No Edysia :) To że bęzie chłopak to nas wcale nie dziwi :))) W końcu u nas same chłopaki ;)
Gratulacja :)
No i wróciłam :) weekedn udany ale myślałam że komary zjedzą mnie żywcem :/ no ale jakoś przetwałam :) Dziś mój Synak od rana bardzo aktywny ale myślę że to troche przez moje nerwy :/
Edytko we wrześniu nie ma szans na dziewczynki (no...tylko wyjątki) ;) i gratuluje Synka :)
No ja też wróciłam...w sobotę z Polski ;)))) ehhhh...i znów szara rzeczywistość...buziole w brzuchole
A ja dziś odebrałam wyniki, no i znowu zonk... bakterie nadal w moczu a do tego leukocyty mi skoczyły- czyli stan zapalny, cholera już sama nie wiem czy to od tego pęcherza czy może jakaś inna infekcja a ten mój lekarz ani posiewu nie zrobi ani nic... a ja się martwię.
Jutro mam wizytę, zobaczymy. Dziś się przekonałam że muszę ubłagać o jakieś Relanium bo każda stresowa sytuacja doprowadza mnie do histerii, nie będę Was Mamusie zanudzać szczegółami ale dziś pokłuciłam się z mamą i tak się zapowietrzyłam, że nie mogłam oddechu złapać, czy tym bardziej się uspokoić, a brzuch to mi cały chodził od nerwów...masakra. Niech ten dzień się już skończy :(