Małgoś Ty się odzywaj bo ja tu w stresie że już urodziłaś...

Maju dobrze że nie musisz już plackiem leżeć :) Mnie tam nic nie kłuje i nie boli w kroku, no ale jak tak patrze na suwaczki to my z Gosią mamy najpóźniej terminy a zwarzywszy na jej sytuację pewnie ja urodzę ostatnia :( Tak mi się marzy poród w 38 tc a pewnie pochodzę do42 :/

Hej dziewczynki:* nie urodzilam..ja duzo leze i spie..jak nigdy..nawet laptopa nie chce mi sie wlaczac..a brzuch dalej sie stawia i twardnieje dlatego wole sie oszczedzac co by maly jeszcze miesiac posiedzial..

Jola ja tak sie boje wczesniejszego porodu ale jak to w zyciu bywa los jest przewrotny i moze jednak przenosze hehe..16 sierpnia mam wizyte wiec cos sie dowiem i oby szyjka nie miala rozwarcia jeszcze. 

Jolcia z tymi remontami to zawsze urwanie glowy..ja na szczescie mam to juz za soba ale nie mam jeszcze lozeczka i wozka..i nie mam sily ani checi na zwiedzanie sklepow..a mowilam mojemu zebysmy kupili wczesniej to nie bo jeszcze zdazymy a teraz sam nie pojedzie. Ostatnio bylismy w Tesco na zakupach..to po kilku metrach chodzenia zrobilo mi sie slabo i nie mialam gdzie usiasc to dorwalam plastikowe ogrodowe krzeslo i siedzialam miedzy regalami jak pomylona..po tamtej sytuacji wiem ze nie dam rady chodzic po sklepach;/ a kupic byle co to mnie nie kreci.

 asia daj znac jak wrazenia po usg:)