Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 501 - 510 z 1489.
Pewnie że damy :) Musimy ;)
Powiem Wam że mój mały kotek jak zacznie harcować wieczorem to na prawdę zaczyna bardzo boleć... a noga tak wychodzi z brzucha że mam ochotę go za nią złapać ;) Śpi się coraz gorzej, np. dziś od 5 do 7 rano dosłownie się dusiłam.... brakowało mi powietrza, więc nie mogłam usnąć, dopiero po czasie przypomniałam sobie co na to radzą podręczniki i usnęłam na pół siedząco.... w życiu bym siebie nie podejrzewała o spanie w takiej pozycji, no ale zmęczenia robi swoje :) Jak maluszek się urodzi to będę pewnie się szczycić spaniem na stojąco ;)
kurcze gdzie ta Małgosia jeszcze ja trzymaja???hehehe a ja wlasnie puszczam szkrabowi kołysanki gdy nie zauwazylam ze sie skonczyly oberwalam kopniaka(przylozylam sluchawki do brzuchola) ale fajnie:))))
Czesc dziewczyny:* dziekuje ze myslalyscie o mnie i moim synku:*
Dzisiaj wyszlam ze szpitala..trzy dni lezenia w lozku i mam dosc..myslalam ze dostane na glowe..na szczescie nie bylam sama na sali i nawet poznalam dziewczyne z terminem jak moj hehe.. ogolnie faszerowali mnie lekami i jakos skurcze zmalaly..szyjka faktycznie krociutka ale zamknieta wiec mam lezec zeby za szybko nie prowokowac porodu i z racji tej dostalam zwolnienie. Na ktg moj synus byl tak ruchliwy ze polozne sie dziwily:D
co do wyprawki ja musze jak najszybciej jechac po wozek i lozeczko bo coraz ciezej mi chodzic a nie chce zeby pozniej ktos za mnie dokonywal wyboru.
Oj dobrze Kochana że już Cię wypuścili.... w domu leży się o niebo lepiej niż w szpitalu :)
Padam na twarz, niepamiętam kiedy oststnio przespałam całą noc... a do tego całe dnie biegamy po marketach budowlanych przy okazji remontu. Ale cieszę się że najważniejsze rzeczy do mieszkania już kupione, bo bałam się że jeśli pod koniec ciąży się położę nie będę mogła sama sobie mebli powybierać. Zaczyna mi sie dłużyć ta ciąża, jak dla mnie mógłby już być ten wrzesień ;)