A ja wczoraj dałam sobie spokój z ćwiczeniami bo po przedwczorajszym bieganiu zdychałam :D
Dzisiaj jednak się nie poddałam i przebiegłam się, ale połowę dystansu co by nie przeginać znowu i o wiele lepiej się czuję. Zaraz biorę się za jakieś ćwiczonka jeszcze nie wiem jakie ale coś wykombinuję :D