No ja zabieram się za zimne okłady i może to trochę ulgi przyniesie. Mnie od samego początku coś boli, najpierw nasiliły się moje problemy jelitowe jak to się uspokoiło to znalazłam się w szpitalu, później kręgosłup mnie bolał i jak się uspokoił to teraz głowa i szczerze ciągle coś, przeciwieństwo pierwszej ciąży.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 161 - 170 z 2706.
to naprawdę kiepsko, ale trzeba dla naszych skarbów znieść wszystko. A dlaczego byłaś w szpitalu?
Ja też już miałam wylądować w 8 tygodniu z powodu wymiotów nawet skierowanie miałam, ale potem wszystko się uspokoiło.
Miałam krwiaki i zagrożenie poronieniem bo zaczęłam plamić i dzidziś wolo rósł , jest już ok krwiaki się wchłoneły dzidzia już rośnie dobrze. Nowe wieści będę miała w poniedziałek bo będę miała kontrole. A wizyty mam tak co dwa, dwa i pół tygodnia.
To cieszę się, że wszystko dobrze już. :)
U mnie tak różnie na początku co tydzień chodziłam bo to wyniki jakieś czy coś, no a teraz dopiero pod koniec miesiąca
Ja miałam pierwsze dwie wizyty w odstępie tyg
A co myślisz o późniejszym USG ? bedziesz je może wykonywać w 3D? :)
A szczerze nie wiem jeszcze się nad tym nie zastanawiałam zobaczymy na kiedy kolejny pobyt w szpitalu mi przypadnie bo najpóźniej w sierpniu mam mieć szew zakładany.
A ty wybierasz się na USG 3D?
A rozumiem. Nie wiem jeszcze, ale myślimy nad tym. Przy najbliższej wizycie dopytam się swojej ginekolog co i jak :)
To mi dałaś do myślenia o tym USG i szczerze zaczęłam się zastanawiać i może się skuszę no zobaczymy jak się dalej ułoży ale myślę że byłoby fajnie mieć na płycie taką pamiątkę.