Paulinko z leczeniem musisz czekać do stycznia?

Aj nowe meble ...ja namawiam męża do pomalowania pokoju i kupno nowych mebelków to niezbyt chętny jest głównie z powodu lenistwa... nie chce mu się nosić, niedawno się wprowadziliśmy i wnosił meble teraz cięzko go przekonac:)

Asia - z leczeniem nie. Ale na wiadomość czy się wyleczyło już to zakażenie czy jednak nie i czy to oznacza wczesne stadium raka szyjki macicy. My 3 tygodnie temu malowaliśmy pokój, teraz mamy pieniążki na mebelki i są zamuwione. Na reście.

Jejku to długo musisz czekać, miejmy nadzieję,że wszystko jest dobrze. A co do pokoiku na pewno będzie sliczny:)

Niestety ale my mieszkamy w kawalerce i także jedno łóżko synka już stoi, małej też się zmiści,jest ciasno troszkę ale dzięki nowym meblą do pokoju (w sumie jedynego jakiego mamy) będzie jest lżej. Niemam możliwości użądzenia pokoiku małej.

paulinko ciasny ale własny:)))u nas niunia ma własny pokoik ale nie urządzony jeszcze a młodszy będzie u nas w sypialni przez pół roku a puźniej do niuni.razem pokój do podstawówki:)wiem dalekie plany:)ale ja jestem strasznie zorganizowana.aż za bardzo czasem:)wczoraj kupiłam pierwszy kocyk mojemu nienarodzonemu jeszcze :)bo ciuszki już mam wózek też po córeczce:)

Kobitki zapraszam do pisania na grupie facebookowych mam i przyszlych mam :) https://www.facebook.com/groups/500590313356816/
Jeżli któraś z Was by sie zdecydowała prosze o nika w wiadomości celem wykluczenia nieproszonych gości :)

Coś mi ten link nie chce działać Aniu. :(

wyslalam priv

Mi brakuje tylko wózka (chcę żeby i córcia nowy miała) , kosmetyków i pościeli do łóżeczka. Tak to mam reszte rzeczy. heh.....

Cześć kochane jak tam u was?? u mnie grypa jak nic z nocha leci goraczka i tylko woda z cytryna i miodem ;/ i jakis dziwny syropik .. jak tak dalej pojdzie to strace nadzieje na to ze spedze mila nie dziele .. maly tez czuje ze mama chora bo malo sie rusza