a u mnie 99 kg to jest dopiero waga!!!
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 851 - 860 z 2706.
to sporo Asia ale tez zalezy z jakiej się startowało ja po urodzeniu drugiego dziecka przez własne obrzarstwo doprowadziłam sie do wagi 84kg było mi na prawdę ciężko. Czułam się źle ,łapałam zadyszki no i te sprawy 'łóżkowe' ehh a gdy udało się uwolnić od sadła to test znów po 3 latach pokazał 2 krechy;) ..Dopadła mnie przed chwilą zgaga na szczęście jest zniosła ale odczówalna ;-)
Asiu a miałaś już glukoze robioną?? Bo ja przytyłam 15 kg i waże teraz 91kg , diabetolog powiedziała mi że dla mnie przybieranie się już skończyło ponieważ wykorzystałam całą wagę jaka przypada w ciąży.. i między innymi dlatego ta cukrzyca się pokazała... rozstępy mam tylko na brzuchu wszystko idzie mi w brzuch i w uda;/ ale po ciązy raz dwa zrzuce chodziłam przed ciążą na zumbe polecam :)
Hej dziewczynki..bardzo się cieszę,że wszystkie dobrze się czujecie:):) Ja wczoraj miałam USG i moja królewna juz 1362 gramy waży..aż niemożliwe bo ja na plusie z wagą jestem tylko 45 dkg..następne ważenie 26-tego..wpadłam w syndrom wicia gniazda i dobrze bo nie ogarniam i już się boję,że się nie wyrobię..pranie,prasowanie..tyle tego że szok..a schnąć jeszcze musi..dziś już w pasmenterii zrobiła mi Pani kokardeczkę na wózeczek i w sumie już bardziej myślę o szczegółach..z USG termin na 30 listopada..ciekawe..zaczynam się bardzo bać..
olka85 tylko 45dag? szok! :) jak to zrobiłaś? ile w ogóle ważysz? ja całe szczęście wszystko poprałam w sierpniu, bo przeraża mnie wizja gnicia ubranek na grzejnikach... nie ma jak słoneczko :)
olka Gratuluje , córcia już duża:) Jestes troszkę z terminem przede mną o kilka dni:) ja tak nap[rawde jeszcze nic nie mam kupione.. czekam na koniec pazdziernika .. ciagle sie boje ze cos mogloby byc nie tak .... no i gratuluje tak malej twojej wagi az szok .. to brzuszka prawie nie masz
sunny w szóstym tygodniu ciąży ważyłam 85 kg..systematycznie z tego spadałam mimo iż nie miałam wymiotów ani mdłości..ale zachcianek też nie..wiec jadłam co jadłam przed ciążą..sama spadałam pieron wie dlaczego..dopiero 29.08 na wizycie zaczełam już ważyć normalnie..czyli 85,45 jak wczoraj lekarce powiedziałam,że strasznie się bałam czy ona aby kilo będzie ważyła na tym etapie to mi powiedziała,że ja anorektyczką nie jestem..i nawet jak nie wciaskałam na siłe w siebie to Amelka sobie już swoje zabrała..
Aga u Ciebie już zbliża się trójeczka sprzodu, więc bezpieczny czas dla dzieciątka - spokojnie, będzie dobrze :)
Agnieszka..no właśnie bebzolek jest nieziemski najpierw brzuch pózniej ja..poważnie..ja nie wiem jak to wszystko możliwe..no ale moja gin też mówi,że w całej jej karierze jestem dopiero taką drugą pacjentką..w brzuszku mamy 112 cmno i smaki dopiero teraz się pojawiły..bułka z nutella musi być.. Agi..nie myśl już o tym co stać się może..bo ja właśnie tak sobie pomyślałam,że przecież stac się może i pózniej..a ja chcę się ciążą nacieszyć z wszystkimi jej mankamentami..i tak o to łóżeczko już dawno postawione bo kocisko moje podszkolić trzeba..:)
Agnieszko co do mojej wagi to moja ginekolog cały czas szuka, glukozę miałam robioną dwukrotnie i wychodzi idealnie więc cukrzycy nie mam. Wczoraj już powiedziała, że sama nie wie chyba mam taką urodę poprostu. Zaczynałam od wagi 79kg, rozstępy mam tylko w okolicach pępka, mam zadyszki ciężko mi chodzić a tu jeszcze tyle czasu. Mam iść do kardiologa może on mi ulży z zadyszkami w co wątpię. Ogólnie zaczynamy 3 trymestr i przyznam, że "uroki" ciąży już w tej chwili urokami bym nie nazwała, zaczynam powoli wypatrywać grudnia jak wybawienia. Agnieszko myślę, że jeżeli jesteś pod okiem diabetolog a twoja cukrzyca jest monitorowana niczm się nie martw. A kilogramy jeżeli mowa o zumbie fakt to nie bedzie problem.