Wczoraj wieczorem moja przyjaciółka urodziła,wzieło ją o 16 i o 22 urodziła,mówi że nie było tak zle...więc już sama nie wiem co lepsze...
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1931 - 1940 z 9671.
Nie ma sensu sugerowac sie innymi bo tak jak juz kiedys pisalam dla jednych poród "nie jest taki zły" a dla innych nie ma juz tak kolorowo. Powiem Ci ze dla mnie ból był nie do zniesienia, mdlałam miedzy skurczami i modliłam sie zeby mnie ktos dobił- naprawde :) Ale mimo to jest to tak cudowne przezycie, ze teraz mimo ze wiem co mnie czeka nie moge sie juz doczekac kiedy sie zacznie :) wiem ze naprawde warto chocby dla tej dumy, która potem sie czuje ;)
Nie mam za to pojecia jak jest po cc, moze odczucia mimo wszystko sa podobne i takze warto:) Miałam okazje załatwic sobie cc, ale głownym argumentem przeciw było to ze boje sie tego w jakim stanie bede tych kilka dni po, drugim powodem jest to ze u nas w szpitalu mąz nie moze byc przy cc a nie chcialabym byc sama wtedy. Choc i tak do konca nic nie mozna zaplanowac. Nigdy nie wiemy jak nasz poród ostatecznie przebiegnie :)
Mi brzuch opadł już chwiiiiile długą temu i jakby ręką odjął...lepiej sie oddycha i lepszy smak do jedzenia:D chociaż znowu na kibelek czesciej ciągnie...skurczy chyba raczej nie mam,nie wiem nawet jak to ma wyglądac:P
Dziewczyny pomóżcie
Dzisiaj do południa miałam taki twardy brzuch to tego bolał mnie miałam takie jakby skurcze że przez chwile nawet nie mogłam się ruszyć...
Dodam że mogę wcześniej urodzić przez krótką szyjkę i już wydobywający się czop,brzuszek obniżył mi się już dawno jakies 3 tyg temu .
Co o tym sądzicie ?
Hmm nie wiem Sanderka, ja bym przy nastepnych takich bólach pojechala do szpitala. Tam zrobia Ci KTG i okaze sie co to za skurcze.
sanderka32119- cięzko coś poradzić, może jedź na KTG.
sanderka- dziewczyny dobrze radza...jedz do szpitala a bedziesz spokojniejsza
nie wiem co robić ...
bóle ustąpiły...brzuch robi się twardy np gdy chodzę (teraz cały czas siedzę ) więc jest dobrze .
Jeżeli nie chcesz jednak jechac do szpitala to poczekaj...jezeli znów Cie wezmie to nawet sie nie zastanawiaj tylko pędz zobaczyc o co chodzi bo ja sie nie znam ale raczej normalne nie jest to co opisałaś...
Mysle tak jak Gumisiowa, jak poczujesz znów ten ból to jedz do szpitala od razu zobaczyc co sie dzieje.