o matko i córko ! ;D
HISTORIE * nie chistorie.
No szok... :D
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 3171 - 3180 z 9671.
ja mojego bede szczpic tym 6w1 bo te pojedyncze mają duzo niepotrzebnej chemi a 6w1 mają znikome ilosci bo wszystkie szczepienia są w jednej szczepionce i nie ma tam praktycznie miejsca na inne substancje a w tych pojedynczych mała ilosc szczepienia a reszta to jakas chemia...wiec wiadomo jakie są lepsze szczepienia:) Chyba nie trzeba bardziej wyjaśniacz:) To samo lekarz pediatra stwierdził:)
co do płaczy to mam tak samo. Rozczulam sie praktycznie nad wszystkim, nawe jak mąż czasem udaje ze mnie nie słucha badz go za długo nie ma to ja juz w płacz ze cos jest nie tak hehe:P Ahhh te hormony:P
pyzunia - a w czym teraz nie ma chemii ?
no niby tak ale jak juz mam taki wybor pomiedzy czyms czystym a brudnym to wiadomo ze wole czyste:P:)
czy wasze bobaski juz was zauwazją?? Juz tłumacze:) Bo z początku po porodzie mogłam do niego mowic i mowic i nie reagował i patrzał wzrokiem gdziekolwiek byle nie na mnie a teraz zaczynam zauwarzac ze coraz bardziej sie mnie przygląda gdy mam go na rąćzkach i mowie do niego. Teraz czekam az zacznie sie do mnie usmiechac bo narazie usmiecha sie najczęściej przez sen badz sam do siebie jak tylko lezy. Jak to u was z tym jest??
No pewnie ;)
Ja z moim siedzę na brzuchu, w sensie jestem w pozycji pół-leżacej, jego kładę na swojej klacie :D na brzuszku. On podnosi głowę do góry. Wczoraj zaczęłam powolutku ruszać głową w jedną i drugą stronę. Wodził wzrokie ;)
Ogólnie to jak podejdę do łóżeczka to patrzy się na mnie.
I na miśki z karuzeli też się patrzy ;)
dokładnie moja tez tak ma:), wszyscy lekarze mówią ze jest mega silna, bo już głowke podnosi ;) jestem z niej mega dumna :) zresztą każda z nas jest dumna ze swojego dziecka nie ma co, każda z nas ma skarb :)
Moj mały tez ostatnio zaczął mi sie bacznie przygladac jak go trzymam albo jak sie nachylam nad nim. Dobrze ze juz tak nie ulewa bo nauczył sie przewracac juz jkais czas temu z boczku na plecki, nawet jak mu cos podłoze pod plecki:) juz nie moge sie doczekac jak skonczymy chociaz 3 miesiac i bedzie juz taki bardziej swiadomy i rozesmiany :)
A jak noce u was wygladaja? Wiem ze Narkozy synek tylko raz budzi sie na karmienie ( szczęsciara!) a pozostałe bobaski?
Nasz wstaje co 3h zazwycza, ale zdarzyło sie tez ze pospał 4:)
A u mnie okropna noc Piotrus był spokojny, nie miał gorączki więc szczepienie mu nie zaszkodziło ale alarm na monitorze oddechu włączył mi sie 5 razy!! Mały zrobił sobie sobie dzień z nocy i od północy do 4 nie spał tylko chciał jeść i się "bawić" więc spał raptem kilka godzin a co tylko zasnął to zaraz się alarm włączał.
Jak do tej pory to Piotrus od praktycznie końca pierwszego tygodnia tez budził się raz albo 2 jeśli uznać 6 za godzine nocną Ok 18-19 daję mu jeść, nastepnie kąpiel, jedzenie, drzemka, przebieranie i jeszcze raz jedzenie tak żeby miał pelen żołądek i tak ok 21-22 zasypiał na noc. Budził sie ok 3-4 i następnie 6-7 i spał kolejne 2 godziny. Tak było jeszcze do niedzieli ale od kilku dni wszystko sie miesza Śpi mi całymi dniami a w nocy się budził 3-4 razy ale wczoraj całkowicie się pomylił i zrobił sobie 4 godzinną przerwe. Muszę go dziś przetrzymać w dzień. Może uda mi sie wrócić do dawnego trybu spania