woooow jaemka, mąż się spisał ;).. szkoda, że mój małodomyślny;)
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 5081 - 5090 z 9671.
sama jestem w szoku;-) My mamy bardzo tradycyjny podział ról... zwlaszcza teraz jak ja nie pracuję. Mąż pracuje i zarabia, dba o podwórko, auta, garaż a ja jestem "kurą domową" ;-)
Dotychczas nie garnął się zbytnio do sprzątania i, żeby nie było zbyt pieknie to wczoraj też już ja sprzątałam po kolacji;-)

może to była rekompansata za "wybryk" ;)
może... taki "wybryk" to niestety nie był pierwszy raz i na pewno nie ostatni więc muszę wspomnieć, że jeszcze okna są do umycia;-)

hahah no pewnie wykorzystaj Go ;)
ja jutro odprowadzam Nele do żłobka, i też biorę się za okna bo wołają już litooości ;)
ja jeszcze czekam na odpoiwedź co ze żłobkiem Piotrusia. W piatek mieli zebranie rady i mówiła, że oddzwonią ale nadal nic. Poczekam jeszcze do konca tygodnia i jak sie nie odezwą to sama zadzwonię.
Jak już się zdecydowałam to będę ich "nękać" do skutku.

czas na zmiany?

no pewnie, zadzowń w poniedziałek na spokojnie, oby wszystko było załawtione pozytywnie.
teraz lepiej.
Tak Jeamka, mam plany i zamierzam je skrupulatnie realizować.
Powodzenia w realizacji!!
Ja nauczyłam się nieplanować. Albo inaczej - życie mnie nauczyło nieplanować;-) Nic prawie z tego co planowałam nie wyszło. A jak żyłam w myśl zasady, że "będzie co bedzie" to zazwyczaj było dobrze;-)
