Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 7351 - 7360 z 9671.
Mamusia masz czas na nauczenie Madzi do pieluszek. Za miesiac bedziesz juz ogarnieta ze wszystkim i bedzie ci pewnie łatwiej. Pogoda moze wkoncu dopisze to bedzie biegadc po dworze z samych majtkach:)
Ja mam własnie taki plan - jak przyjda cieple dni (bo narazie u nas deszcz i zimno) to znow sciagne pieluche i niech biega po podwórku w samych majtkach. Przynajmniej tak doradzila mi szwagierka która dwojke dzieci po roczku nauczyła. Szymon kompletnie nie łapie jeszcze o co chodzi z tym sikaniem. Tak jak pisałam kupe jeszcze zawoła czasem ale siku nie mam szans! Po 4 dniach sukces był taki ze co trzeci raz owszem biegł do nocnika ale jak juz był posikany. No ale coż mam nadzieje ze w te lato nam sie uda :)
O Dniu Ojca pamietam :) a ze ja moj mi cos kupuje od Szymona na dizen matki to tez co wypadało mu dac ;p Miałam isc wczoraj do sklepu i cos wybrac ale u nas naprawde ciagle pada a auto ma maz w pracy. Zrobilismy wiec z Szymonem laurke dla taty i trzy karnety ;D Na całuski Szymona, na 3 masaze (wykonac moze mama;p) i na 3 drzemkii po pracy ;D
Jak tak czytam co piszcie to jestem momentami przerazona tym jak to bedzie u nas wygladac po porodzie...boje sie z jednej strony, a z drugiej czekam na niecierpliwie ;) U nas Szymon teraz wlasnie ma etap bicia nas, tak bez powodu lub czasem jak zakazujemy czegos...mam nadzieje ze minie zanim urodze bo jesli nie to jego brat bedzie chyba w kasku lezał ;D
Karmic piersia nie zamierzam raczej wiec tez to jakies uproszczenie chyba. Nie wyobrazam sobie przy 2letnim dziecku prawie caly czas lezec i karmic...bardzo szanuje i rozumiem mamy ,które tak chcą ale dla mnie wygodniej jest jednak z mm. A wiem ze syn jakos specjalnie na tym nie straci bo Szymonowi niczego z tego pwpdu nie brakuje :) Tzn kilka dni moze pokarmie jesli bede mogła ale nie dłuzej...Szkoda tylko ze znow na jesien przyjdzie mi zmagac sie z tym wyzwaniem. Mam wrazenie ze wiosna jakos łatwiej, chocby przez aure za oknem. No ale chyba nie ma reguły...