u mnie cycki bola a raczej sutki dzieci niedaja nic zrobic i leci czas pogoida tez taka o niby słonce w dzien było al tak nie za ciepławo
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 7371 - 7380 z 9671.
Mamusia, kiepską mamy pogodę na dzieci;-)
U nas też brzydko więc wczoraj kolejny już dzień siedzieliśmy w domu, jedynie na krótki spacer do piekarni poszłam z Piotrkiem a i tak wracaliśmy w deszczu. Ale chociaz to dobre bo Piotrek aż szaleje jak widzi, że wychodzę z domu np śmieci wyrzucić a On nie może. Z tych nerwów cały jest poobijany. Śmieję się, że mi opieka społeczna "nalot" zrobi bo jest cały w siniakach i guzach bo jak dostaje napady szału to nie patrzy na nic, uderza w ścianę, rzuca się na podłogę...
Dziś na szczęście ładniej więc i jeden i drugi od rana na powietrzu a teraz odsypiają;-)
Mamusia, kiepską mamy pogodę na dzieci;-)
U nas też brzydko więc wczoraj kolejny już dzień siedzieliśmy w domu, jedynie na krótki spacer do piekarni poszłam z Piotrkiem a i tak wracaliśmy w deszczu. Ale chociaz to dobre bo Piotrek aż szaleje jak widzi, że wychodzę z domu np śmieci wyrzucić a On nie może. Z tych nerwów cały jest poobijany. Śmieję się, że mi opieka społeczna "nalot" zrobi bo jest cały w siniakach i guzach bo jak dostaje napady szału to nie patrzy na nic, uderza w ścianę, rzuca się na podłogę...
Dziś na szczęście ładniej więc i jeden i drugi od rana na powietrzu a teraz odsypiają;-)
No gossiak heh określiłas hehe :)
A u nas magda wczoraj wlazła na półke od ławy i nie wiem jak ale zleciała styłu pod grzejnik przygryzając warg e tak że krew lała sie strumieniem, nawet dziś jeszcze na panelach znalazłam krople krwi
Mamusia, Piotrek potknał się na schodach i poleciał na twarz i podobnie jak Magda przegryzł górną wargę. Cała twarz od krwi, schody od krwi, ja od krwi..na szczęście groźniej to wyglądało niż faktycznie bolało bo popłakał zaledwie chwilę i się uspokoił.
Gosiak, wczoraj już nie wiedziałam co mam robić a w necie wyszukałam artykuł o buncie dwulatka a tam fajny tekst "bunt trwa od ok 18 miesięcy do 3 lat" .Optymistycznie, prawda? ;-)
Dziewczyny, własnie będę kąpać Aleksa ale zanim to zrobię muszę po prostu MUSZĘ się pochwalić moim synkiem...zawołał, że chce kupę!! Bez problemu dał się posadzić na kibelku i zrobił. Nigdy nie myślałam, ze widok odchodów tam mnie ucieszy
No to gratuluje jaemka :*