OoOo jak ja bym poszła na zakupy jeju nie mam w czym chodzić i to na serio. Nie mam żadnej sensownej koszulki żeby móc w niej swobodnie karmić i przy okazji wyglądać jak człowiek. A na dupę to już w ogóle nie mam w co założyć bo wielka jak szafa trzydrzwiowa. I jak już mam gdzieś wyjść to praktycznie chodzę w jednej rzeczy non stop, tylko muszę ją mieć na bieżąco praną bo bym nie miała w czym wyjść ostatnio musiałam pożyczyć spodenki od siostry bo nie miałam co założyć na siebie, eh a nogi grube mam i wyglądam jak sierota. Ah a kasy brak. dziewczynom też muszę kupić coś lepszego bo też nie mają w czym chodzić. Magda nie ma bo już wyrasta ze wszystkiego a Weronika tez nie ma bo po Magdzie nie mam nic na lato. I tak to wygląda mąż teoretycznie ma jakieś rzeczy ale już tak zniszczone bo jak się nie myślę już 5 wiosnę w tym chodzi. Aj . Jak ja bym chciała wygrać w totka Jezu i z wami bym się podzieliła :* A dziś "15 milionów " ha ha marznie ściętej "dup*" :P

heh to ja wiecej na transport wydam :D

no a ja już nawet o swoim rozmiarze spodni nie wspomne ;P

moja siostra taki rozmiar nosi i eh zazdroszcze jej figóry tobe zreszta tez :)

figury *

ah zeby mi sie tak chciało jak mi sie nie chce :p

najblizsza galeria 50 km ode mnie :(

pierwsze szczepienie za nami. Piotrek był taki spokojny zawsze, że na śpiącego był rozbierany, badany i szczepiony a Aleks wył jak opętany. Chyba pół szpitala Go słyszało;-) Ma przepukline pępkową i lekarka kazała mu zaklejać pępek Spodziewałam się tego, bo kilka dni temu zauwazyłam, że coś mu się zaczyna babrać. Waży 4400 więc przez 3 tygodnie przybrał 1040 g czyli za dużo ale dostaje zgodnie z tabelką z opakowania mleka więc nic nie poradze. Przecież nie zastosuję diety odchudzającej u niemowlaka? To po prostu mój mały wielki synek postanowił przegonić inne dzieciaczki;-)