Tak fajnie mi. Nawet owiedziałam ostatnio do meza ze chciała bym jeszcze jednego takiego niemowlaczka... :P Ha... Tylko żeby dziewczyny się nie biły i bardziej się słuchały było by jak w bajce :P Ale nie kiedy są nie znośne. Ciagają się za włosy przeważnie Weronika Magdę.. :( . Albo popychaja szcypią kopią, no szok... :( A cod o Gabrysi masz racje jest niemowlakiem słodkim maluszkiem... :P Zreszta pisałam o tym na blogu że jest lepiej niż po urodzeniu Werki. Człowiek nie panikuje nawet jak płacze ( moze wyrodna jestem) to jak musze cos zrobic to robie :P . Mowię poczekaj zrobie to tamto przyjdę :P I to samo do dziewczyn :) A Weronika jest naprawde samodzielna co duzo ułatwia :) Ostatnio nakarmiła Gabrysię chlebkiem :P tak że ten z głodu nie da jej umrzeć :P . A Magda powiedziała że chce drugą Gabrysie :) Mąż na to że "żaden problem". I mówiąc szczeże gdybyśmy mieli lepsze warunki mieszkaniowe i ja nie była bym narażona po CC. To za rok chciała bym czwarte... :) Bardzo lubie dzieci zawsze czułam instynkt macieżyński dlatego tak szybko pojawiła się Madzia :)
