Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993
anulla1993
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik
wabik
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986
ewa1986
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka
dioksyneczka
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kwiatuszek155
kwiatuszek155
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gossska87
gossska87
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
8karo8
8karo8
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena
zena
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oglaa20
oglaa20
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marcelka089
marcelka089
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha
poducha
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fliebe
fliebe
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 461 - 470 z 3528.

(2013-09-11 16:34) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadalka

nadalka

Wabik, 1 kg na tydzień to powiem Ci że dobrze by było ;) Po na prawdę długim czasie już ciężko uzyskać taki efekt...

Ja się odchudzam już ponad 8 miesięcy, pomijając 2 zastoje, zbijanie nadwyżek.. to leci nieźle, choć rzadko zdarza się 1kg/tydzień.

 

Zena, to ty na kopenhaskiej że 4kg na tydzień??? ;) przy zdrowym odżywianiu spada max 3kg na tydzień z czego przez pierwsze dni to woda, a potem zaczyna spalać się tłuszcz więc efektu takiego na pewno nie będzie..

Jeszcze nie nadrabiałam więc nie wiem jak się odchudzacie, widzę tylko z początku Dukanki, ja dni białkowe robię sobie raz w tyg przed ważeniem ;)

(2013-09-11 16:44) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

zena

nadka wiesz ja jem produkty z Dukana ale nie trzymam się jakoś rygorystycznie  jedynie od pon do piatku w ciagłym ruchu bo 2 ke dzieci do szkoły a najmłodszy o 5 wstaje i dzieci tez wychodza o róznych godzinach wiec troche kursów robię:( wiec czasem nie ma czasu na to jedzenie najgorzej mam w nocy ale zakupiłam tabletki na podjadanie jak sprawdze na sobie to je polece bo sa tanie i co jeśli ćwicze to waga mi stoui wiec teraz np tydzień wszystko robie zeby spadłą a na drugi tydzień cwicze zeby to ciałao wygladałao i na przemian u mnie to działa ale każdy organizm inny 

(2013-09-11 16:45) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadalka

nadalka

no tak, masz rację, ważne by było ok.

Ale pamiętaj by jeść, żeby potem nie było wiesz czego ;)

(2013-09-11 16:47) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zena

zena

wiem i tak mam załamke bo mam panienski i na pewno pójdzie w góre waga:(

(2013-09-11 16:49) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadalka

nadalka

ja to nazywam 'podkręcaniem metabolizmu' cheeky

 

ja ostatnio zrobiłam przerwę w diecie i żarłam wszystko 1,5 tygodnia :D

Waga poszła mi 4kg w górę. :)

Ale już zgubiłam 2,5 (od zeszłego wtorku) i jeszcze 1,5 zostało, nie wiem czy spadło bo mam @ ;) wiec @ się skończy, dzień białkowy i waga ;)

(2013-09-11 20:28) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

wabik

Zjadłabym sobie coś dobrego... jakieś czipsy albo czekoladkę... albo fast fooda... Chociaż nie powiem - minus 4 kg w 10 dni mnie zmotywowało, nareszcie na wadze 8, a nie 9 z przodu. :) Cały czas sobie powtarzam, że to tylko kilka tygodni wyrzeczeń, a później będę mogła się cieszyć już cały czas ładniejszą figurą, ale bywa ciężko. :)