Gosia jak ja gotuję, to zawsze mam takie szare wkoło żółtka. :P
U mnie kolejny kg mniej, czyli już 9kg na minusie. :) A jak u Was? :*
Gosia jak ja gotuję, to zawsze mam takie szare wkoło żółtka. :P
U mnie kolejny kg mniej, czyli już 9kg na minusie. :) A jak u Was? :*
u mnie waga stoi ale co sie dziwic przy takim wpierdal jak to robie dobrze ze w góre nie idxzie
ja też już się nie trzymam tak jak wcześniej ;/ może jak okres całkiem się skończy...ja z 57-58 zeszłam na 54 :) już wygladam znacznie lepiej, więc mogę wolniej schodzić do wymarzonego 50 kg ;) choć za chuda też nie chcę być.
U mnie w sumie ciagle (prawie:P ) dieta ,ale cos mi ciezko wzytko schodzi :((( juz nie wiem co robie zle!!:((((((( szlak szlak szlak:) wolno mi to idzie;((
Gosia mi też wolno, ale tłumaczę sobie, że tak jest najzdrowiej i nie muszę się bać efektu jojo :)
No ja tez tak sobie to tlumacze:) mam nadzieje ze powoli i na zawsze:) weszlam wlasnie na wage i mam podobnie wage do tego 01.09 jak zaczelam sie odchudzac ;/ porabane to;/
tadammmmmmmmmmmmmm!
cel osiągnięty Kobiecinki ;)
Nie ma się, co często ważyć, bo dużo zależy od fazy cyklu, obecnej sprawności naszego układu trawiennego, a jeśli do tego ćwiczysz, nabierasz masy mięśniowej, a ona jest cięższa niż tłuszczyk ;) jak mawiała babeczka od anatomii, patrzeć na rozmiar, nie na wagę :)
yummymummy GRATULACJE! Chyba pierwsza z nas? I co teraz? Wyżerka jako świętowanie? Pochwal się ile zrzuciłaś i jaką metodą :)
Gratulacje! :)