tu nawet juz po urodzeniu z tego wzgledu , ze moj synek urodzil sie z niska waga poszłam z nim do zuid zorgu, zeby go zmierzyli bo tutaj w szpitalu nie mierzyli jego dlugosci. Pielegniarka powiedziala, ze dzieci sie nie mierzy dopiero przy pierwszej kontroli lekarskiej porazka. Zmierzyla mi w drodze wyjatku
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 11 - 20 z 367.
w tej klinice 100% kosztow ponosi pacjent, no niestety... tylko USG kosztuje tam okolo 120 euro, a jak chcesz cos wiecej to musisz ladny wachlarz banknotow naszykowac ;)
a jak sobie teraz radzisz z maluszkiem? wypelnia Ci caly czas czy troche sie nudzisz? bylas juz z nim w PL? :)
no to szkoda, ze za wszystko sie placi bo niby masz blisko ale jednak nie jest to tak na wyciagniecie reki jakby sie chciało. powiem Ci, ze sa lepsze i gorsze dni. Mój synek jest troche niespokojnym dzieckiem tzn w dzien jest troche marudny nie chce spac za bardzo i bardzo lubi chodzic na rekach :) za to noc przesypia prawie cała. Na poczatku sie tym przejmowalam, ze nic nie moge zrobic obiadu posprzatac, czy cokolwiek z soba ale teraz dałam na luz synek jest najwazniejszy a nie zebym ja mogla sie pomalowac. Troche niebardzo tutaj z macierzynskim mysle, ze jest troche za krotkie bo co teraz po 3 m-cach musialabym isc do pracy, na sczescie moge wykorzystac jescze bezrobotne ale tez tylko 3 miechy i jak synek bedzie mial pol roku bede musiala isc do roboty bo z wyplatay chlopaka ktora cala idzie na mieszkanie i oplaty i nawet nie starcza, nie damy rady. A ja jednak wolalabym zostac dłuzej z maluszkiem.
no wierze ze z jednej wyplaty moze byc ciezko, tym bardziej ze domyslam sie ze dziecko tez co troche cos potrzebuje, mleko, pieluszki... kasa idzie :) no fakt ten macierzynski tu trwa krotko, a moze zamiescilabys gdzies ogloszenie ze chcesz zajac sie czyims maluchem u siebie w domu? Wtedy zarobisz i bedziesz ze swoim malym :)
no ja jeszcze nie mam doswiadczenia, znajoma tu rodzila i byla zadowolona, widocznie miala szczescie bo trafila jej sie przyjemna babeczka :) az sie boje :P jak przyjdzie jakas czarownica to zamkne ja w komorce :P aaa wlasnie przypomnialo mi sie teraz. Czy to prawda ze w NL jak ma sie urodzic dziecko to przychodzi jakas kontrola i sprawdza czy dziecko ma swoj pokoj??? Slyszalam ze musi byc koniecznie pomalowany na bialo a tak konkretnie to wszystko musi byc biale w tym pokoiku, i ze ta kontrola przychodzi podobno juz w okolo 7 miesiacu ciazy sprawdzic czy rodzice sa przygotowani na narodziny?!
Czy to w ogole prawda?
czyli to jednak nie jest prawda :) a co to jest dokladnie ten kramzorg?
acha, dzieki :) myslalam ze ten kramzorg obejmuje cos jeszcze a to chodzi o te panie
moze i to bylby dobry pomysł nawet bardzo dobry z ta opieka ale watpie, zeby holenderscy rodzice dali mi pod opieke dziecko gdzie ja po holendersku nic a nic. Ja miałam przez 5 dni jedna babke z kramzorgu i bardzo dobrze ja wspominam pytała sie czy cos zrobic, duzo pomagała, tyle ze my jakos nic nie chcielismy zeby za duzo robila jakos mam tak ze nie moge siedziec i patrzec jak ktos cos robi ale byla przesympatyczna starsza kobieta, pozniej przez 2 dni byla taka mlodziutka dziwczyna, tez sympatyczna. I tez mialam pozno zamawiany kramzorg bo jakos m-ac przed ale byla u mnie babka i patrzyla z lista czy wszystko mam. Oczywiscie nic sie nie stanie jak czegos miec nie bedziesz :) Po prostu podpowiada co sie przyda :)
hej dziewczyny mieszkam w Tollebeek koło Emmelordu :) jestem w 30 tygodniu ciąży jeśli macie jakieś pytania to piszcie :)
super kraamzorg są tam 2 super polki. Omega kraamzorg :)