to ja już mam 30tydzień :) już tak niewiele zostało . :)
to ja już mam 30tydzień :) już tak niewiele zostało . :)
aniba jesli moge spytac, chcesz zeby partner albo ktokolwiek byl przy porodzie? :)
misia0192 i kiki84 jak myślicie... co 2tyg będę miała wizyty u położnej ?
mimimi powiem Ci tak na początku byłam za tym aby nikogo nie było ale wczoraj rozmawiałam z partnerem i On sam nie wie czy to wytrzyma chociaż wie ,że to wielkie szczęscie :) jeszcze nie wiemy jak to będzie do końca . a poród będzie w domu :)
misia0192 zgodzę się z Tobą czas szybko leci ... ech dzisiaj mojemu synkowi wybiło 7 miesięcy ... a dopiero do się męczyłam na porodówce ...
ok super :) kurczę boję się jeszcze w dodatku mam termin na wigilię:P
aniba ,to nie jest takie straszne, oczywiście nie można wykluczyć bólu jaki towarzyszy w trakcie porodu, ale to nie jest tragedia.
mogę Ci tylko dodać, że co kobieta to poródnawet jeśli w czasie będziesz myślała, że to najgorsza rzecz i ból, to jak zobaczysz swoje maleństwo wszystko minie pomyślisz, że warto było tak się męczyć gdy maleństwo będzie już z tobą zapomnisz ten ból.nie o ból chodzi bo to najmniejszy problem :) chodzi o to ,że będą święta nie wiem kiedy wszystko się zacznie...dużo ludzi w domu i wg.... heheh. jakos to bedzie juz nie dużo zostało .
również możesz po świętach urodzić
i o to sie boje nie wiem co mam myśleć będę się bała tego kiedy to się zacznie he.ale dam rade :)