Heh, no ciężko, ja się na początku bałam i dlatego wybierałam ubranka nie przekładane przez głowę ;) przynajmneij te kilka dni, kiedy to dzieciątko takie kruche się wydaje ;P A takie ubranka są wygodne :).. Chyba, że po porodzie się okaże, że opieka nad dzieckiem nie będzie was przerażac, bo tak na prawdę dzieci nie są tak kruche, jak się może wydawac ;D

Ja pierwsze zajęcia w szkole rodzenia mam za sobą właśnie :)

izaboo jak było?

bardzo fajnie :) Pani wygadana, były ćwiczenia oddechowe, relaksujące i nauka "wciagania warg sromowych" :D Będą dodatkowe zajęcia z fizjoterapeutą dziecięcym, neonatologiem, pediatrą, do tego zwiedzanie traktu porodowego (fajnie, bo właśnie w tym szpitalu zamierzam rodzić). Rodzice podzieleni, panie zaangażiowane, tatusiowe lekko zaspani :D 7 dziewczynek i 3 chłopców :) Najbardziej mi się podobało pytanie o wspólny poród - jeden z tatusiów powiedział, że ma w planie być na początku a potem wyjść jak już nie będzie w stanie na to patrzeć :D:D:D

Ja nawet się nie zastanawiałam czy iść do szkoły rodzenie, u nas jest bepzłatnie i wiem, że mogę na tym tylko skorzystać. Będę chodzić do szkoły przy szpitalu, w którym będę rodzić, myślę że to dobra okazja do oswojenia się z położnymi, lekarzami i samym szpitalem. Z tego, co patrzyłam w programie to jest m.in. wycieczka na salę porodową.

A jak już jesteśmy przy ubrankach - to gdzie kupujecie - w sieciówkach typu H&M, C&A, czy w typowo dziecięcych sklepach jak Smyk?

Na allegro i przez kramik dziecięcy na fb :P

Ja kupuje teraz w realu,tesco,CundA,hm,NKD,i w typowo dzieciecych jak babycenter,Rofu. Pare ubranek mam tez z Kika bo maja czasem firmowe ubranka z Disney itp:)

Ja kocham ciuszki z H&M (dla noworodków te na napy, nie wkładane przez głowę - bardzo nam pomogły) i na długo starczają, z C&A i Next też są fajne i dobre, ale notomiast w Smyku kupiłam 3 razy i każdorazowo się rozczarowłam, bo szybko się zniszczyły, skurczyły itd.. Czasem kupuję w Biedronce czy idlu, jak jest okazja he ;D No i dostaję czasem też od kogoś za darmo ;).. Wiem, że na tablicy.pl można znalezc dużo tanich ofert z używanymi ubrankami ;)

Polecam Skoczowski Kramik Dziecięcy na Fejsie. Bardzo fajne ciuchy można złapać za niską kasę, a ja sama i tak muszę doliczać kasę za wysyłkę, mimo że jestem z regionu ale i tak wychodzi malutko :)

Ale że tak polecacie, to jak policzę co i jak mi brakuje to dokupię w H&M ;)

Dzisiaj majątek dziecka wzbogacił się o nalepki na ścianę z żyrawkami, lewkami i... piratam :P oraz w album pamiątkowy (jak dam radę go na bieżąco wypełniać) a nie ma jeszcze nawet łóżka :P