ja tez mialam ktorejs nocy takie skurcze i tez sie balam, cala noc nie spalam bo co chwila mnie lapalo, ale wzielam no spe i juz sie wiecej nie pojawily do tej pory..
mam za soba wizyte u diabetologa, dostalam glukometr i musze mierzyc 4 razy dziennie cukier z palca...... masakra!! aha i jesc co 2 godziny... bardzo mnie to zaskoczylo bo myslalam ze trzeba co 3h.. tak z 5 razy dziennie a tu nie... 7-8 posilkow trzeba zjesc w ciagu dnia, oczywiscie nie takich sytych obiadow ale tez nie jak dla ptaszka.. zobaczymy, dzis mierzylam juz cukier 3 razy i bylo wszystko w normie.. dr powiedziala ze zle zareagowalam na glukoze a po jedzeniu moge miec prawidlowe wyniki i to bedzie oznaczalo ze jestem zdrowa, tylko musze sie pilnowac.
Co chwila spogladam na zegarek czy to juz pora na szamanko bo te 2h leca tak szybko ze co chwila musze biegac po cos do kuchni :)