Ło matko tyle czasu rodzić, szok. Nie powiem, ale też już bym chciała mieć to za sobą. Pozdrowienia dla maluszka i mamy. Będzie miał urodziny w dzień dziecka, nawet jak już będzie stary to zawsze ktoś mu złoży zyczenia :)

Ja mam termin na 25 czerwiec, ale zobaczymy jak się będzie dziecku chciało. Własnie mówiłam mężowi, że tyle czasu jedna z dziewczyn tutaj się męczyła ze skurczami, na co dostałam od mojej córki tak bolesnego kopniaka jakby chciała powiedzieć, że ona mi jeszcze bardziej da popalić:)

Ten 9 miesiąc nie dawno się zaczął, ale tak mi się to już dłuży niesamowicie....

Ja mam jeszcze wysoko brzuch to nic się nie zapowiada. Strasznie uciska mi na żołądek- oggranicznik taki przez to mam zgagę i częste nudności. Przypomia mi się początek ciąży.

A z tym porodem to prawda teraz to już tylko czekanie zostało i każda ze zmian to zaraz myśl może to juz, a przecięż organizm też musi się przyszykować

Ja już jakieś 2 tygodnie mam brzuch nisko i jem wszystko, bo pożegnałam się ze zgagą właśnie.

Izaboo - Gratulacje!!!!!!! Trzymaj się!!!!!!

nena bo 20 miesięcy temu miałam cc (krótki odstęp) i wybrałam cc bo mogłam Jakoś nie chcę ryzykować...ale zazdroszczę sn dziewczynom, szybciej dochodzą do siebie bo ja po cc to strasznie się czułam. Teraz tymbardziej lekarze mówili, że dobrze, że wybrałam cc bo po ostatniej akcji ze skurczami miałam ból rany po cięciu...nie chcę ryzykować. Nie nastawiam się na 26 czerwca bo coś czuję, że wcześniej coś się zacznie, jak w pierwszej ciąży pod koniec 37 tyg. wody mi odeszły. Tak czy inaczej z lipcówki jestem czerwcówką 

jeśli chodzi o brzuch to ja mam już baaaardzo niskoooo  tu macie fotkę 

http://40tygodni.pl/hipcia/galeria/25876/48748,c4a840969c4d99adcc4af1bd13d83a0e-jpg.html

Izaboo gratulacje i wychodźcie szybciutko do domu :)

Ja też tak coś czuję w kościach, że nie doczekam tarminu. Mam tylko nadzieję, że doczeka do 11 czerwca, bo wtedy mogę urodzić w prywatnej klinice. W przypadku wcześniejszego porodu to tylko szpital, a mam ogromny i nieuleczalny uraz do szpitali i brak zaufania do ludzi, którzy tam pracują.

Hipcia, twój brzuszek to jest już na prawdę baaaaardzo nisko, nawet nie mam co siebie porównywać.