Asia i tusiak Moja dokładnie jak miała 6 miesiecy i 12 dni, to ważyła 7800 i mierzyła 70 cm :P Podobne te nasze trzy babki bardzo :) Asia mówisz, że tusiakowa duża, ale przecież podobna wagowo do Twojej, Twoja ciut starsza i ciut cięższa, z resztą coraz wolniej się przybiera na wadze, z każdym miesiącem ;)
tusiak Cieszę się, że u małej już wszystko ok. Mówiłam, że te rehabilitacje to tak trochę na wyrost robią ;P
U mnie się wyświetla na Twoim suwaczku normalnie, że Hania ma 6miesiecy i 18di, ale fakt, że suwaczki z fajnejmamy ostatnio szwankowaly, więc i ja zmieniłam ;)
Asia Niby fajnie jak raczkuje, bo coś sobie samo dłużej może i robi, ale zaraz jak do czegoś dochodzi, to wstaje, zaraz gdzieś ucieka, trzeba non stop pilnowac, żeby sobie niczego nie zrobiło, niczego złego nie wzięło, nie zjadło, nie dotknęło, a i tak się wszystkiego nie da ogarnąc w 100%, zwłaszcza przy dwójce dzieci eh A poza tym tak samo na twarz leci, jak raczkuje, zdarza się, tak samo jak do tyłu kiedy siedzi - mówię tu o każdej z moich dziewczyn na tym etapie rozwojowym i o ogóle wszystkich dzieci ;)
Mówisz, że Twoja do tyłu potrafi spac, mojej też się zdarza i trzeba łapac, ale jak odchodzę na chwilkę, to z tyłu wielką poduszkę podkładam ;P jak coś :P Ale tak jak mówię, ostatnio mam tak, że ona zaraz na brzuch, zarz poraczkuje, siada, zaś raczkuje, zaraz do stołu i na kolanach klęczy i się tylko zastanawiam czy spadnie i z któej pozycji, także kiedy nie śpi, to problem duży, żeby coś zrobic w kuchni, a nie wszystko umiem z nią na rękach :D
A w leżaczku nie mogę też już jej wziąc, bo albo się zaraz wygina w łuk do tyłu i skręca kark.. albo do przodu się wychyla i do ziemi sięga żadne pasy jej nie przeszkadzają :P
Monisia Czyli Twój maluch sprężynuje :) Wszystko gra, każdy ma swój czas i swoją porę na wszystko ;) granice normy są jednak duże ;) Może nagle z dnia na dzień kilka rzeczy na raz opanowac ;)