Boję się bólu itd ale zdecydowanie wolałabym urodzić naturalnie bo dużo szybciej się do siebie dochodzi...
Mam koleżankę, która zapłaciła 2 tys za cesarkę, w sumie trochę rozumiem jej decyzję, bardzo długo starała się o dziecko bo ponad 7 lat i strasznie się bała, że w trakcie SN coś się stanie bo dużo się słyszy o powikłaniach w trakcie porodu itp i dlatego koniecznie chciała cesarkę, żeby mieć pewność że z dzieckiem jest wszytsko dobrze. Po CC dochodziła do siebie 5 tyg.