Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek
izuleeek
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nala24
nala24
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agnieszka1203
agnieszka1203
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
iwona91
iwona91
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415
ancia415
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kajka10
kajka10
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolina93
karolina93
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monika1103
monika1103
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariolens
mariolens
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mpk
mpk
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alanko
alanko
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lolasylwia
lolasylwia
Zobacz wszystkich
 


Komentarze
Wyświetlono: 631 - 640 z 10834.

(2014-06-05 15:42) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
crisss

crisss

Mój też chce być na porodówce, ale znając jego, stchórzy ;) Z jednej strony, chciałabym go mieć przy sobie przy porodzie, z drugiej obawiam się właśnie, że może zmienić nastawienie do mojego ciała... całe szczęście jest jeszcze trochę czasu ;) tak czy siak, uważam, że nasi mężczyźni powinni uszanować nasze zdanie odnośnie ich obecności lub nie na porodówce i przystosować się do niego, bo to jednak jest chwila szczególnie ciężka dla nas!

(2014-06-05 16:15) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alanko

alanko

Ja pożeram póki co pomarańcze. Na truskawki czekam z ogródka mojej mamy :) Tych ze sklepu nie chcę. Natomiast teściowa ma masę warzyw w ogródku i też je zjadam :) 

(2014-06-05 16:18) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
crisss

crisss

Izulek- ja codziennie na truskawkach jade, nie moge im się oprzeć ;) dzisiaj mam juz kilogram za sobą, a pewnie dołożę sobie jeszcze... ciekawostka i przy okazji dobra rada- aby zapobiec rozstępom, oprócz natłuszczania skóry i masażu, należy uzupełniać wit C (jeden z budulców kolagenu). Pytałam na uczelni o dawkę dla ciężarnych, to usłyszałam, że aby przedawkować trzeba przyjąć ok 1g czystej wit c, także raczej o to trudno ;) także truskawki w dłoń i nie dajmy się rozstępom! ;)

(2014-06-05 16:26) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ancia415

ancia415

u nas chodzilo tylko 3 babeczki ona na kazdym razem miała torby dla nowych mam a ze ich nie było to ja sie dorobiłam ok 10 butelek aventu po 10 probek sudoremu, emolientów, J&J itp

(2014-06-05 18:54) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mariolens

mariolens

Ja tez chodzilam do szkoly rodzenia w ramach nfz. Uwazam ze przy pierwszym porodzie warto skorzystac z takij szkoly. Akurat w tej do ktorej chodzilam mowili o wszytskim czego sie spodziewac jak sie opiekowac w pierwszych dniach maluszkiem wizyty karmienie no wszytsko lacznie ze zwiedzaniem porodowki... Prezenty tez byly :) 

 

(2014-06-05 19:39) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alanko

alanko

A to mnie zaciekawiłyście. Da się chodzić do SR na NFZ? 
Myślałam, ze to jest tylko płatna opcja. 
Chodzę prywatnie do ginekologa, za wszystkie badania płacę. 
Byłam pewna, że jak mąż zechce iść do Szkoły Rodzenia to też czeka nas nie mały wydatek. 

(2014-06-05 19:42) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izuleeek

izuleeek

U nas w szpitalu jest prywatna szkola rodzenia ...

A co do warzyw Alanko to ja tez mam swoje i czekam na ogorki i pomidory za tydzien powinny byc