do tej pory kozystałam tylko przy porodzie i jak byłam u lekarza raz to płaciłam za wizyte 150kr. bo nie mam złotej karty ale ogólnie to bardzo fajnie jest. Lekarze mili,wszystko tłumaczą.

nie jeszcze nie. mamy zapas leków z Polski. tu nam się  pokomplikowało wszystko bo nie mamy slubu a potrzebne są jakies smieszne zaswiadczenie  o konkubinacie,których nie mozemy dostac bo nie mamy wspolnego zameldowania,samochod jest na polskich bjlachach itp

to sezonowa choroba niemowleca widzę:D

Ja dopiero wstałam ze spania. Wstawiłam bułki do piekarnika i czekam na śniadanie. mały  w nocy wstał jeśc raz bo drugi był juz o 6 czyli jak by nie patrzeć rano i spi jeszcze. Całą noc sie pręzł,wiercił... Wasze maluchy tez chrapia? Boże jakie On z siebie dzwieki wydobywa,aż mi chwilami nie dobrze. Przypomina to wypędzanie diabła  przez egzorcystę... masakra. Znalazła wczoraj sukienkę na slub:D zaraz wstwię zdjęcie. i DZIŚ zmiana mleka. Może będzie lepiej.

Ślub w listipadzie z racji papierkowej biurokracji musimy z kraju wziąć dokumenty jakies tam. Mały po NAN HA ma zaparcia straszne. nie mogę się już na to patrzeć.