No ja właśnie dzisiaj zamówiłam sobie dwie koszule do karmienia, a tak buletki mam od bratowej bo jej córka prawie w ogóle nie piła z butelek.
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 161 - 170 z 358.
Jak się czujecie Dziewczyny? Ja ogólnie ok, tylko dziś znów krwawiłam. Miesiąc było dobrze, wczoraj byłam na wizycie i tez wszystko ok a rano juz miałam bieliznę zakrwawioną;-( Teraz się trochę uspokoiło a Aleks się rusza, nic mnie nie boli więc nie panikuję ale...zawsze lepiej jak nic sie nie dzieje;-)
Przyszła moja paczka z zakupami, mam więc już butle, pampersy, podkłady i prześcieradła i nowy ręcznik i inne drobiazgi.
Zapakowałam też kosmetyczkę i wyprałam koszule a reszta musi poczekać.
Avril, jak sie układa z mężęm, już trochę lepiej?
a u mnie sie nic nie rusza, miałam zajac sie praniem w tym tygodniu i co ? i mi sie nie chce :D
ja jeszcze się wstrzymam z praniem kilka dni. Niby ma być ładnie w przyszlym tygodniu to wtedy powalczę;-) Mój jest z resztą jeszcze do niedzieli więc też nie chcę szaleć. Będę miała zajęcie jak wyjedzie.
Jaemka, między nami coraz lepiej ;)
Ile podkładów poporodowych masz spakowanych? Bo ja nie wiem ile powinnam wziąć.
To dobrze, że jest lepiej;-)
Avril jakie podkłady masz na myśli? Podpaski poporodowe czy podkłady na łóżko? Ja miałam paczkę poporodowych z bella i mi starczyły bo bez ograniczeń miałam dostęp do szpitalnych ale podkład na łóżko szpitalny przysługiwał tylko jeden, ten na który przekładali mnie zaraz po porodzie więc był cały brudny i zaraz wymieniłam na swój. Nie wiem jak trzeba leżeć, żeby nie wybrudzić więc ja miałam 3 takie podkłady i je zuzyłam. Teraz kupiłam 4 rozm. 60 cm x 120 cm i myślę, że to bedzie ok.
A tak poza tym...Wiecie co , Dziewczyny...z moich wstępnych obliczeń wynika, że za 41 dni urodzi się Aleks. Poród na 100% bedzie planowany, zakładając więc, że bedzie tak jak z Piotrusiem tj 2 tyg wczesniej i na weekend bo mój tak lubi umawiać bo w weekendy nie ma planowych operacji to wychodzi na to, że najprawdopodobniej urodzę 24,05;-)
A jeszcze nic nie mam przygotowane. Z Piotrusiem na tym etapie juz miałam poprane i poprasowane a teraz odkładam na ostatnią chwilę. Jak tak dalej pójdzie to bedę prała dzień przed porodem;-)
Jaemka, właśnie myślałam o tych na łóżko, ja mam uszykowane chybq 10, bo dostałam pakę 30 szt, potem najwyżej będę używać ich na przewijak :)
To może pożyczę Ci moją mamę? Ona wszystko Ci popierze i poprasuje hehehehe :D U mnie właśnie tak było, ja tylko nastawiałam program w pralce a potem składałam na kupeczki ubranka :)
jaemka kochana to jeśli 24 maja to dzień po naszym ślubie :)
Jeśli chodzi o podkłady to podpaski miałam bella i zużyłam ich w szpitalu półtorej maczki potem w domu też poprost żeby się nie zmarnowały, a takie na łóżko kupił mi mąż paczkę następnego dnia bo niewiedzielismy ze coś takiego potrzeba i pożyczałam jeden podkład zanim on kupił mi w aptece, od kolezanki z sali i powiem tak ten jej co miałam była lekka plamka krwi na nim i wymieniłam go na jeden swój poprostu żeby był czysty wiec ze swojej paczki gdzie jest 5 sztuk pbodajrze zostało mi 4 sztuki wiec nie bede kupowac tego :) tylko podpaski musze, kupiłam już wkładki laktacyjne wybrałam tym razem nuka i mam nadzieje ze sie do sutków przyklejać nie beda zapewne na jednej paczce sie nie skączy wiec jakie wy polecacie? szczególnie ciebie jaemka pytam bo ty miałas juz z tym chyba doświadczenie
nie pogniewam się, podeslij mi mamę;-)
10 raczej nie zużyjesz ale jak masz miejsce w torbie to lepiej miec za dużo niż za mało. Wiem to po sobie;-) Później tez kupowałam i uzywałam jako przewijak wlaśnie. Zawsze miałam w torbie przy wózku na wszelki wypadek