hehe :D
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 131 - 140 z 358.
a jak u Ciebie z ciuszkami , Mamusia? Chyba tez wszystko masz po Madzi, no nie?
no praktycznie wszystko mam, ale i tak duzo dostałam juz, no ale wiadomo takie lzejsze wyjsciowe bede musiała sie zaopatrzec bo mała raczej w takich nie chodziła do wyjsci i nie mam
czyli tak jak u mnie;-) Fajnie masz, że podostawałaś. Zazdroszczę zawsze jak ktoś mi mówi, że ma od kogo ciuszki dostawać bo przeciez dzieci tak szybko wyrastają, że większość takich używek jest w bardzo dobrym stanie. Ja niestety nie mam od kogo.
No ja mam nawet dostałam dla magdy rzeczy od ludzi których wcale nie znam, bo tam gdzies kolezanki siostry czy mamy
No ja mam mnóstwo ubranek i cieszę się bo mam same firmówki niemieckie dobre jakościowo. Poprzebierałam je i połowę zdecydowałam oddać biednej i potrzebującej rodzinie z okolicy, bo mają niespełna miesięczną córeczkę a wszystkiego im brak. Lubię pomagać! :)
A jak tam się czujesz?
Ogólnie dobrze, malutki kopie, ale trochę ucierpiały nasze kontakty z mężem przez ten wypadek, zamknął się w sobie i nie chce rozmawiać, zdarza mu się unieść się na mnie bez powodu, potem chodzi i przeprasza, ogólnie słabo jest między nami, teraz gdy ja go najbardziej potrzebuje.
napewno sie ułoży, a może mu potzreba zkimś obcym porozmawiać ?
Avril, bo faceci to strasznie egocentryczne stworzenia są.
Mój mąż po urodzeniu Piotrusia, czyli wtedy gdy tak na prawdę świat przewrócił mi się do góry nogami, bardzo go potrzebowałam, dobrego słowa i wsparcia, powiedział mi takie rzeczy, że prawie się rozwiedliśmy. Do dziś mnie boli to co usłyszałam , mieliśmy straszny kryzys i w sumie trwa on do dzisiaj, ale chcemy byc ze sobą. Staramy się i walczymy ale narodziny dziecka bardzo dużo zmieniły.
Kobieta, może i nie wrzuci na raz tony węgla ale jest silnielsza psychicznie.
Będę trzymac kciuki, żeby wszystko się między wami ułożyło;-)