Kurcze, nie zostawiajcie mnie samej, nie spieszcie się dziewczyny :D

mama na kiedy termin? Jak znosisz 37tc?:P

Wróciłam. Jeszcze w dwupaku. Szyjka 2,9 cm. Leżenie do końca, nospa i luteina. Ale nadziei, że dociągnę do końca nie daje nikt. Aby wytrzymać te 2-3 tygodnie. Jutro 36 tydzień. Mały wazy ok 2400g.

ło kurcze Black ale masz babę :D Ja w przyszłym tygodniu się wybieram do gin jeśli doniosę. Też na przyszły tydz mam wynik z gbs odebrać, no i zrobię świeżą morfologię i mocz. Ja zmagam się z okrutnym bólem żeber, mięśni brzucha, przykurczami, skórczami, nerwobólami w pachwinach, obłęd, do tej pory w żadnej ciąży tego nie było, takich aktrakcji, brzuszek też się stawiał. Na blogu coś tam napociłam się o tym ;)

Oczywiście katar znów zatokowy, do tego dochodzi kaszel, zanim załatwię się na cacy ( podejrzewam, że od tego ten ból wokół pępka) będę musiała zasięgnąć porady swojego lekarza,może inhalacje czy coś, bardzo męczą mnie choroby w tej ciąży. Od października jestem naprawdę non stop chora. I stwierdzam, że średnio sobie radzę.

Biedroneczka, trzymam za Ciebie bardzo bardzo mocno, poleguj faktycznie jak tylko możesz, jak na ten tydzień to ładnie dzidziuś waży :) teraz dopiero będzie mieć tendencję zwyżkową :)

Verr, fajnie już tak bez brzucha nie? Ja na jedno bardzo tego czekam, już zacząć się rehabilitowac po cc, już przeżyć to nieszczęsne karmienie, a z drugiej strony jestem tak przerażona tym wycieńczeniem które mi zaserwują i bólem że nie wiem czy wcześniej nie padnę na jakiś zawał mysląc o tym. 

Ja o dziwo mam dobrą przemianę materii nawet lepszą jak przed ciążą, ale spożywam bardzo duzo błonnika w owocach i orzechach więc siłą rzeczy, no i nie zrezygnowałam z zielonej herbaty. Dobrze mi to robi.

Dziękuję Migrena ;)
chciałabym wytrzymac chociaż ze dwa tygodnie żeby choć troche synek urósł jeszcze. Mimo, że jeden lekarz mówi, że jest mniejszy, inny zaraz, że w normie. Moja połozna twierdzi z usmiechem, że łatwiej będzie rodzić, ale ja boje sie żeby nie miał anemi, czy czegoś tam z powodu niskiej wagi. Trzeba też wziąć pod uwagę, że usg jest trochę przekłamane. Oby w tą lepszą stronę ;)

No to ja mam nadaktywną trzylatkę. Dodałas mi otuchy balck. Dziekuję. Naprawdę ;) Trochę mi lżej ;)