Pewnie, że w domu :) Dla mnie to typowo rodzinna impreza, a nie tak jak się to na zachodzie praktykuje, "dżampreza" na 50-100 osób. Tak samo uważam za niezrozumiałe urządzanie roczku w miejscach typu "kulkolandia" itp. Toż to chore... Oczywiście to moja prywatna opinia, którą nie chcę nikogo obrazić :D

No u nas leci, niecierpliwie czekam jutrzejszych badan...w dodatku znowu zrobila mi sie gradowka :(((( cale oko spuchniete...niewiem juz co ma z tym zrobic posarowala na noc mascia   i  jak narazie jest gorzej...

My natomiast za miesiac mamy juz 2 latka..kiedy to zlecialo..jeszcze pamietam roczek i ten czerwono brudzacy wszystko tort ;p hah....Patrrze na mojego syna i nie ogę uwierzyć jaki sie zniego chłopvczyk duzy zrobil. coraz bardziej samodzielny.

My rowniez takie imprezki urzadzamy w domu z najlbizszymi :)

ps. Askasim gratuluje udanego zakupu :)) ja bede szukala natomiast nosidelka i licze ze tez trafie na fajna okazje.

Honiu- mam takie samo zdanie. Dziecko i tak nie rozumie co się wokół dzieję. Korzystają tylko dorośli;p

aicik- na pewno będzie wszystko w porządku:) Moja koleżanka miała gradówkę, trochę się pomęczyła, no ale jak wszystko, zawsze się wyleczy, więc tylko trzeba uzbroić się w cierpliwość:) No i dziękuję, wózek jest fajny leciutki. Teraz jest tyle okazji, że na pewno trafisz:)

aicik- ta ciąża nie jest dla Ciebie łaskawa, mam jednak nadzieję, że wszystko dobrze się ostatecznie skończy

U mnie nie lepiej niestety. Temperatura powoduje, że nie mam siły ani chęci na nic. A i noce do łatwych nie należą... ;/

hej, pod tym wzgledem ciesze sie z mojego miesca do mieszkania...mamy jeszcze w miare chlodno w domu, na zewnatrz sie nie chce wychodzic/// staramy sie chlodzic kolo domku w malym baseniku albo jezdzic nad wodę

Poza tym Gratuluję Synusia :) 

Gratuluję synka:) Ja jakoś nawet znoszę te upały, jeśli nie stoję w miejscu. Teraz dużo na głowie, bo jestem szoferem siostry i jeżdżę tu i tam, jezioro, a to jakieś odwiedziny. Do tego przeprowadzka na głowie.