Ja cały czas test mam przed sobą,bo mój lekarz w dalszym ciągu na urlopie chorobowym i chodzę do zastępczej lekarki :(
Z kręgosłupem ja też mam problemy, ale to praktycznie od początku ciąży. I ta dzidzia jest o wiele wiele bardziej aktywna niż był Synek. Czasami się zastanawiam czy ono sypia od czasu do czasu...:)

No w końcu brzuszek wybił, ale póki co waga jest super, bo może z 0,5 kg jestem na plusie dopiero, ale wcześniej schudłam 4. Mnie też już boli krzyż plus wstawanie sprawia problemy, chodzenie gdzieś dalej już nie mówię:P Ja idę na dniach na słodkiego drinka, próbuję się przyzwyczaic psychicznie:D A jak tam dziewczyny z rostępami, wyskoczyło Wam coś? Mi wyskoczył jeden mały na brzuchu, ile to ja to przeżywałam:D

W pierwszej ciąży cycki zrobiły mi się na tygrysa, reszta czyta . Teraz póki co żadnych nowych pasków nie mam :)

Ja juz slodki drink mam za soba :) nie był taki zły. Naprawdę da się przeżyć :) u mnie dopiero teraz widac brzuszek bo bardzo sie zaokraglił zwłaszcza że na początku tez sporo schudłam :) rozstępów narazie nie widać. :) a co do kregosłupa, to też mam z nim problem, zwłaszcza ze wstawaniem z łóżka a najbardziej to jak leże na plecach. 

Robicie już jakąś wyprawkę dla malucha ? :)

Ja niestety rozstępy to mam na piersiach, udach i plecach, ale to już kilka dobrych lat z powodu szybkiego wzrostu, a wcale gruba nie jestem i nie wiem czemu mi się tak stało. Dobrze, że one są blade, więc nie widac ich tak i się nie przejmuję. Boję się, że ten jeden rostęp na brzuchu przerodzi się w kilka i to mocnych.

Pela to mnie pocieszyłaś:P Ja jutro idę i mam nadzieję, że też dam radę:) Ja mam kupiony wózek 3 w 1, dużą paczkę ciuszków, bo od bratowej już dostałam, w październiku będę kupowała łóżeczko:)

Ja też mam rozstępy spowodowane gwałtownym wzrotem w okresie dojrzewania. Mam je na udach u góry, przy samych biodrach, są jednak bledziutkie więc mi nie przeszkadzają. Rozstępy to niestety problem nie tylko ludzi pulchnych... Dlatego tak się cieszę, że brzuch na razie mam czysty.
Słodki drink czeka mnie najprawdopodobniej w przyszłym tyg. bo dziś już dostałam skierowanie na kolejne badania i przy okazję na glukozę.
Co do wprawki to ja mam wózek 3w1, łóżeczko, wanienkę, pościel, rożek ale to dlatego, że po pierwszym dziecku mam wiele z tych rzeczy :) Z ciuszkami czekałam na poznanie płci. W końcu się udało odkryć kto tam mieszka :D

Honiu pochwal się, ciekawośc zżera:D No i od razu gratulację, że w końcu się udało:)

No to na pewno macie więcej rzeczy niż ja :) pod koniec miesiąca dopiero wybieram się po wózek a tak to mam tylko parę ubranek.:)

A u mnie dopiero dowiem się 30 września pewnie jakiej płci jest dzidzia :(