Bunie mój to straszny grubasek, jakieś 2 tyg. temu ważył juz 9 kilo:/ Za zupkę z mięskiem i mleczko w butli da sie pociąć, jak tylko je widzi to zaczyna piszczeć i wyciąga ręcę w ich kierunku, za to nie przepada za deserkami, chyba to według niego strata czasu:P Chrupki kukurydziane też czasem zje, ale to raczej tak dla zabawy i upaćkania się, niż dla najedzenia się:P Na brzuch sie przewraca, ale bardzo niechętnie, za to uwielbia siedzieć w spacerówce. Nie da sie go już w ogóle położyć, jak jesteśmy na spacerze to albo siedzi sztywno wyprostowany, albo wisi na oparciu i podziwia świat. Strasznie go wszystko ciekawi, a najbardziej to jakby tu pociągnąć mamę za włosy i wyrwać za jednym zamachem jak najwięcej włosów:PZauważyłam, że jest strasznie podatny na zmiany pogody, ostatnie dni jak padało i siedzieliśmy w domu, to strasznie marudził, normalnie wszystko mu nie pasowało, a odkąd jest ładnie i spędzamy większość dnia na polu to od razu inne dziecko, rodosny, uśmiechnięty, piszczący:P
Najbardziej aktywne
Komentarze
Wyświetlono: 1181 - 1190 z 1321.
Madzia pompki w wykonaniu Kornelka wyglądają nastepujaco: jakiś czas temu znudziło mu się leżenie na brzuszku wiec opierajac sie na palcach od stóp wywalał tyłek w górę i przekręcal sie w ten sposób na boki, na plecy ale głowa leżała na kocu... mój mąż wpadł na pomysł by pokazac mu ze na raczkach też tak można i mały załapał... że jednoczesnie ma sie podnieść na stopach i rączkach tyle ze z taty pomocą szło mu to fajnie, a samemu nie da rady tzn. wychodzi mu troszkie i zaraz sie denerwuje ze nie ma tyle sił i ze brzuchol za ciężki... i tak pompuje jak tylko jest na brzuszku :) wyglada to jak klasyczna meska pompka wycięczonego żołnierza :) do tego robi jakis dziwne figury ostatnio chyba wyczaił ze to on jest Panem swojego ciałka i trenuje ;) jak uda mi się pstryknąć fotkę tej jego pompki to dodam do galerii ;)
Spoczko :-). Mój też jak tylko go na macie położę to ćwiczy ile się da. Violuś Kuba nie jest wcale taki grubasek. Mój Adaś już jakiś czas temu ważył 9 kg, a jest od Kuby młodszy...Mam nadzieję, że wyrośnie z tego i nie będzie grubaskiem w przyszłości...
dziewczyny mam pytanko :) czy Wasze maluszki trzymane pod pachami opierają się sztywno na nóżkach? spotkałam się wczoraj z koleżanką jej malutka jest o 4 tygodnie starsza od Kornela i stabilnie/sztywno stala na jej udach trzrmana pod paszkami...
jak ja trzymam tak Kornelka to ma miękie nogi i siada na pupie :) jak to u Was wygląda...?
U nas wygląda to tak: ' stabilnie/sztywno stala trzrmana pod paszkami już od prawie 5 miesiąca..'-teraz zbliża się półrocze i już zaczyna raczkowac, sama wstaje nie raz z trudnością ale wstaje (w łóżeczku) : )).
Szymonek podtrzymywany pod paszkami stoi sztywno nawet bardzo gdzies od 5 miesiąca
u nas też jak jest trzymana pod paszkami to stoi sztywno, zaczyna też poskakiwać jak na trampolinie, u nas nie nazwałabym sposobu poruszania Tosi raczkowaniem, ale na rękach się podnosi i przenieszcza, lub podnosi pupcię do góry i nózkami się przekręca :-) maju każda dzidzia jest inna i nie ma powodów do zmartwień.
dziewczyny kupujecie niekapki? jeśli tak to jakie? zadałam pytanie ale mały odzew byl na forum...a moze inne kubeczki? ze słomką etc. nie znam się na tym i nie wiem od kiedy wprowadzic ten "gadżet"...polecicie coś?
mamy niekapek tt jakieś dwa tygodnie temu podałam małemu soczek w nim i nie wiedział jak z niego pić...
Kubek o pojemności 150ml, idealny dla maluszków od 4 miesiąca życia.http://allegro.pl/tommee-tippee-explora-kubek-niekapek-150ml-tanio-i1742182257.html