Ja się dziś wściekłam, bo w deszczu popinałam taki kawał na badania, a ciężko mi już chodzic strasznie, a babka do mnie, że nie mam skierowania z pieczątką i nikt mi nigdzie nie zrobi badania tego z glukozą.... kłóciłam się, ze nie raz miałam takie badanie, że mam glukozę w butelce i ciężko o wolne męża z pracy (i szkoda kasy), żeby tu wrócic, no ale tak - nikogo to nie interesuje :/ i znowu wracac pod górę :/
