wiatajcie!
od razu zaznaczę, że moje dziecko nie ma stwierdzonych zaburzeń (na razie) to wszystko co tu opiszę to moje obserwacje i ogromne zmartwienia, które nie pozwalają mi spać w nocy.
Jestem mamą 2 latniej Ali. Od jakiś 2-3 miesięcy zaczęłam się niepokoić jej rozwojem.
-Pierwszy mój impuls to opóźniona mowa. Mówi niewiele jak na 2latka.
-druga rzecz to udzerzanie głową ale zaznaczam, że wtedy kiedy jest zła lub gdy się nudzi, zauważyłam że w ten sposób chce zwrócić na siebie uwagę i śmieje się przy tym.
- nie bawi się lalkami ani misiami. woli klocki, piłkę, rysowanie
- uwielbia TV, reklamy, programy muzyczne mogłaby oglądać cały dzień.
- jest niesamowicie roztrzepana nie lubi bawić się zabawkami woli bawić się w berka chowanego, a kuku, łaskotki itp
- cały czas chodzi za mną jest bardzo absorbująca
- co do ludzi to obcyh się wstydzi szczególnie facetów
innych niepokojących oznaków nie widzę. co sądziecie drogie mamy o tym? mam się martwić?