Gosienko-natasza ;) co do badan to ja wlasciwie jeszcze nie mialam w tej ciazy,napewno teraz jak bede 27 sierpnia u nowego gina to mi da jakies skierowania (bo chyba robi sie je kolo 12 tyg) w poprzedniej ciazy mialam na tokso,hiv,zoltaczke i inne,w sumie te najwazniejsze...
Dorotko ja napewno nie mam tak jak Ty :( , delikatne mdlosci juz przeszly,zachcianek nie mam,moze to ja ich nie zauwazam,nie wiem,jem dobrze bo 5 razy dziennie i bardzo malutko,tzn tak zeby znowu nie przypominac paczka ;) pobolewa mnie troszke podbrzusze jak to zwykle bywa na poczatku,nawet juz nie jestem za bardzo spiaca,ogolnie dobrze jak juz pisalam ale jednak nie moge sie cieszyc ta moja ciaza,spodziewam sie najgorszego moze to moja samoobrona na to co sie stalo i wiem ze przejdzie ale nie ufam swojemu organizmowi.Nie myslcie ze nie chcemy dzieciaczka,bardzo i to nie jednego ale ja zamiast byc szczesliwa to jestem przygaszona i zachowuje sie napewno bardziej normalnie jak za 1 razem ;) co ma byc to bedzie no i napewno nie bez winy sa hormony.Boje sie nawet snuc plany...jakichkolwiek
Bardzo bym chciala zeby bylo po,choc nie moge sie doczekac brzuszka i ruchow (w 1 ciazy sie nie doczekalam,ani tego ani tego mimo mojego prawie 21 tyg) i tez uwazam ze to za dlugo trwa,jednak biorac pod uwage skomplikowanosc ludzkiego organizmu,normalne ze to tyle trwa...pozostaje czekac na rozwoj wydarzen...
Zdecydowanie Dorotko nie Ty jedna jestes porobana ;) mysle ze kazda na swoj sposob,ja napewno jestem!!!
Pozdrawiam i buziole mamusie