Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
karolinainikola
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
weronka22
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
boszka89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
luki1307
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka8520
patka8520
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
casey
casey
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta1994
marta1994
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
karolcialondyn
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiunua
kasiunua
 


Komentarze
Wyświetlono: 1851 - 1860 z 2677.

(2017-11-23 19:18) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Ja też mam już kupiony kombinezon na zime. Weronka a dziąsła czerwone u Uli? Na pewno to zęby? U mnie też ma katar ale u mnie to przeziębienie bo starsza kaszel i katar i w domu siedzi ale od poniedziałku ją puszcze. A co do wody może spróbuj dać jej łyżeczką?
(2017-11-26 23:29) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

weronka22

dziewczyny dziś pojechaliśmy z Alicją do szpitala bo tak strasznie kaszlała że aż wymiotowała i nie chciałam czekać do jutra żeby lekarz ją zbadał :( zostawili ją na oddziale dziecięcym. Na szczęście oskrzela i płuca czyste za to ma zapalenie krtani i tchawicy rano zobia jej badania krwi moczu i usg brzucha i bedziemy coś więcej wiedzieć. Ja w domu z Ulką bo ona na piersi i do tego nie potrafi z tej butli pić wieć czas ograniczony :( i serce mi pęka że nie ma mnie przy niej za to jest z tatą. 

(2017-11-27 09:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

O jaki Weronka strasznie ci współczuję tego:( rozumiem cię wiadomo że chciałabyś być przy Ali ale jak byś tam była to pewnie byś strasznie o Uli myślała czyli i tak i tak byś się zamartwiała:( Ala jest pod dobrą opieką lekarzy i jest przy niej tatuś tym musisz się pocieszać kochana:* na pewno jej pomogą :) a wiadomo coś ile tam zostanie? W ciągu dnia możesz się z mężem zamienić tu u Ali a on z Ulą:) pisz na bieżąco jak będziesz coś wiedziała :*
(2017-11-27 18:32) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

weronka22

Bylam dzis u Ali 3 godzinki a Ula z teściowa byla (niecierpie jej ale coz jak trza to trzeba sie przelamac nie rozdwoje sie. Nic jeszcze nie mowili od wczoraj podaja jej antybiotyk, usg brzucha wyszlo dzis ok, wyniki krwi tez w miare moze jutro cos napomkna kiedy wyjście.
(2017-11-27 21:18) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Jak muszę to musi, a została ci bez problemu? A dlaczego jej nie cierpisz? Wtrąca się czy co? O ile chcesz mówić:) a ogólnie jak samopoczucie Ali? Nadal tak brzydko kaszle? Znosi jakoś ten pobyt w szpitalu?
(2017-11-27 22:14) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

weronka22

Została bez problemu. w sumie to kiedyś miałyśmy dobry kontakt dopiero po śmierci naszego synka poczułam się odtrącona i pierwsza taka poważna kłótnia między nami wyszła kiedy ja miesią po jego śmierci nie chciałam jechać do kuzyna mojego męża poznać ich synka który urodził się dwa miesiące wcześniej niż mój Jasiu. Nie mogła zrozumieć że dla mnie patrzenie na szczęśliwych rodziców bobasa było bardzo ciężkie bo ja nie dość że długo nie mogłam się pozbierać psychicznie i fizycznie(trzy miesiące zasuszania pokaru leka i jeszcze kilka problemów). Później jak zaszłąm z Alicją w ciąże to zero wsparcia takiego psychicznego a 60 dni spedziłąm w szpitalu to ani razu nie zadzwonili ani nie przyszli do szpitala chociaż z moim mężem przyjechała do miasta ech dużo by tu opowiadać ale suma sumarum to mam bardzo ograniczone do niej zaufanie i jak nie mam noża na gardle to nie zostawiam z nią dzieci.

(2017-11-27 22:16) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

weronka22

Z Alunią już lepiej byłam dziś u niej 3 godzinki, uśmiechnięta, kaszle ale już jej się ładnie kaszel odrywa i rzadziej występuje. Usg brzuszka wyło prawidłowo, wyniki krwi też bez zastrzeżeń także czekamy na wiadomości kiedy wyjdą do domku.