Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
karolinainikola
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
weronka22
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
boszka89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
luki1307
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka8520
patka8520
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
casey
casey
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta1994
marta1994
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
karolcialondyn
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiunua
kasiunua
 


Komentarze
Wyświetlono: 2571 - 2580 z 2677.

(2018-08-08 22:30) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Bo mi nie uwierzyła. Podejrzenia mam bezpodstawne. Wczoraj wyszłam z domu. Dzieci zostały w domu z nim. I napisala mi sms po paru h żebym wracała bo on z dziećmi czeka. Tylko cholera jak codziennie ja na niego czekam to jest dobrze i nikt nic nie mówi. A tu telefon co chwila od teścia był: gdzie jesteś. Przyjdź. I żałuje rozmowy. Z bezsilności porozmawiałam. I teraz on i tak będzie lepszy bo ja wymyślam a on biedny bo znosi moje pretensje. Aureola nad głową kurwa się świeci normalnie.
(2018-08-08 22:34) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Przepraszam za przekleństwa. Wiecie normalnie usłyszeć przekleństwo z moich ust to nie do wykonania. Ale emocje biorą góre. Wczoraj wyszłam i siedziałam na odludziu. Przyjechała dobra koleżanka i poszlyśmy po cole. Zagadał jakiś typ pijany o ogień. Nawet się uśmiechnełam bo śmiesznie gadal a on wypala coś o moim mężu i że mnie zna... No żesz kur.a. to teraz wszyscy mnie znają na mieście. (Tak mój mąż jest bardzo znany w naszym miasteczku)
(2018-08-08 22:36) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Taaakaaa jestem dumna jak patrze na postępy mojej małej ze szok:D już się zaczynałam martwić że coś może być nie tak bo teściowa mi ciągle powtarzała że już stać powinna.
(2018-08-09 09:23) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22

weronka22

Karolina nie dziwie sie nerwow i tak myslalam ze twoi tescie i tak za swoim symkiem beda stali obronna ręką. U nas jak jest zawsze kryzys to staje sie zimna oschla i nie zwracam wtedy na mojego meza uwagi wogole tak jakby mi nie zalezalo zero usmiechu zaczynania rozmowy zero i zawsze peka po kilku dniach ze nawet nagle przy dzieciach pomaga. Karolina jestes silna, zaradna młoda kobieta dasz sobie rade w każdej sytuacji. A wez moze go na sposob ze ladniej ubierz sie do pracy albo na spacer z dziewczynkami wzbudz moze w nim zazdrosc. Nie wiem co ci poradz ale zobaczysz przetrwacie kochana. Najwazniejsze że sa juz postepy u Sabinki, przeciez cwiczysz z nia i starasz sie a ona tesciowa niepotrzebnie doklada ci jeszcze zmartwien jakbys miala ich malo.
(2018-08-09 22:09) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Wiesz. Dziś jak zawiozłam orzed pracą Sabinke to jeszcze się nasłuchałam aż mi się wyjść stamtąf chciało. Żebyśmy dzieci w to nie wplątywali i nie buntowali przeciwko sobie. Zrozumiałam to tak jak ja bym buntowała przeciw niemu. Rozumiecie? Ja, gdzie zawsze tłumacze Nikoli jak pyta gdzie tato i co tak długo pracuje że tato kocha ich najbardziej na świecie i pracuje aby im niczego nigdy nie zabrakło ale gdy będzie go potrzebować to on zawsze będzie. No zatkało mnie. I zaczeła mi tłumaczyć że on na pewno nic. Ona wie. On w garażu siedzi taki brudny to jak on pojedzie... I że ale problemy mamy po dwóch latach od ślubu (razem jesteśmy 11). No dobra kobieta ale ciśnienie mi podniosła. Ehh.
(2018-08-09 22:10) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Próbowałam tak na przeczekanie brać. Strasznie się wkurza i za wszystko czepia. Ale ja nie umiem długo sie nie odzywać.