Najbardziej aktywne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola
karolinainikola
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
weronka22
weronka22
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
boszka89
boszka89
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
luki1307
luki1307
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka8520
patka8520
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
casey
casey
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marta1994
marta1994
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolcialondyn
karolcialondyn
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kasiunua
kasiunua
 


Komentarze
Wyświetlono: 31 - 40 z 2677.

(2016-11-21 22:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Od kiedy choruje jestem pod opieka diabetologa tylko teraz moj lekarz dal mi do lepszej poradni niz bylam skierowanie. Wydaje mi się, że niestety tak, są spore "szanse" i tym razem na twoja cukrzyce. Dbaj o diete juz teraz:)
(2016-11-22 21:55) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karolinainikola

karolinainikola

Ja to muszę powiedzieć, że zbytnio na początku nie wiedziałam o ciąży, tzn zero mdłości wiekszych czy jakichkolwiek dolegliwości:) ok 20 tygodnia dostałam skurczy... skończyło się ok przeszły. Od ok 30 tygodnia mała tak mnie kopała, że z bólu zdarzało się, że płakałam. Oj co to za ból był. Myślałam, że chce moimi żebrami wyjść na świat. Miałam je tak poobijane, że do boków w ogole dotknąć się nie mogłam;) Cesarke miałam planowaną ze względów na to, że waga dziecka była duża. Szacowali ja na ok 4700 po wyjęciu małej słyszałam tylko jak mówią 5 kg mało, więcej waży;) no i było 5050 i 61 cm:) to tAK jak kazali ubranek nie brać to ja musiałam swoje mieć bo znaleźć na nią nie mogli:) czas po cesarce chce wymazać z pamięci. To moja historia, a jak u was dziewczyny?:)

(2016-11-23 02:37) zgłoś nadużycie
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patka8520

patka8520

Ciąże wspominam dobrze. Żadnych dolegliwości tylko zgaga na koniec i kopniaki dość mocne, bo płakałam. Co do porodu to miałam wywoływany. Tydzień po terminie już mnie położyli byl to czwartek, w piątek nic nie robili w weekend również, dopiero w poniedziałek się zaczęło. Pierwsze próby wywoływania bez efektu No oprócz 1 cm rozwarcia. We wtorek balonik założyli a w środę po 12 h męki w końcu urodziłam naturalnie. Nie obyło się bez komplikacji t.j. Krwotok i złamana kość ogonowa ( do dzisiaj mi dokucz) . Liczę na to ze teraz poród będzie bardziej łaskawy