Marta tyleże w tak zaawansowanej ciąży to ryzykowne zakładać nawet penssar więc to mnie troche dziwi bo niestety co nieco wiem na ten temat. leż leż i leż głównie takie są zalecenia ewentualnie luteina i są jeszcze takie leki przeciwskórczowe co po nich czujesz się jak królik na sterydach bo sa silne. 

A jak dziewczyny przygotowania do świąt?? spedzacie je w domu czy wyjezdzacie do rodziny??

My o ile uda się mężowi naprawić samochód pojedziemy do moich rodziców (co by mnie niezmiernie cieszyło ze względu na fakt zabrania wózka i ubranek). Ale ostatecznie w domu i wtedy nie mam żadnego planu

w domu bedziemy pewnie w jeden dzien a w drugi do Ł,rodzicow, wogole nie czuje swiat, w sumie to w glowie mam porod a nie swieta i chyba dlatego, nie wiem jak Wy ,ale ja akurat tez nie lubie swiat, :) jejku dziewczyny jak mi coraz ciezej, zero sil na cokolwiek.... milego dnia

Kochane pochwalcie się czy już imiona wybrane i jakie? u nas było już wybrane do wczoraj, tatusiowi zaczęło sie odmieniac od wczoraj;) ja juz się przyzwyczaiłam ,że bedzie Oliwka i wszystko jak kupuje to mowie ,ze dla Oliwki i pewnie tak zostanie:) ale od wczoraj Ł, chce Ole:)

Weronka jak sie urodzi to moze zobaczymy jak wyglada i ktore bardziej pasuje:) czy spokojniutka od razu czy jakis maly rozrabiaka:)) nie no smieje sie,ale tak kazddy mowi a jednak imie to dosc wazna decyzja juz na cale zycie, u nas napewno bedzie jedno,jutro jade zobaczyc jakas komode jeszcze dla malej ,a wlasnie rodzimy wiosna/lato i jesli bysci mialy lozeczko drewniane to byscie zakladaly baldachin do lozeczka? czy to tylko pelno kurzu itp, czy moze zasloni przed muszkami i komarami jakby wpadly jakies, zamowilam sobie taka moskitiere w okno,ale zawsze cos tam wlei, jak  uwazacie?

Czytam Was na bieżąco, ale nie zdążyłam wczoraj odpisać, bo mi się pralka zepsuła, miałam majstra w domu i rozgardiasz. Na szczęście udało się naprawić. Jakbym miała jeszcze nową pralkę kupować, to chyba bym nie miała głowy do tego wyboru. Lubię sobie poczytać opinie, powoli porównać produkty, a tu bym musiała szybko coś kupić, żeby zdążyć do Świąt. Bo bez pralki jak bez ręki :)

Karolina, właśnie w ciąży ząb jak boli, to już na maxa, bo słabsze te nasze organizmy są.. Ja w pierwszej ciąży tak miała, że zęby wyleczone rok przez ciążą bolały i nie dawały mi spokoju jak tylko maluszek zaczął rosnąć i zabierać mi mikroelementy.. W tej ciąży jest lepiej, w maju pójdę jeszcze na kontrolę profilaktycznie.

Weronka, to super, że masz już spokój z luteiną, teraz powoli do końca, jeszcze kilka tygodni :) 

Marta, a szew kupuje się samemu, czy dają w szpitalu? Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze, oszczędzaj się, żeby nie nadwyrężać szyjki. A dobrego masz lekarza prowadzącego? 

Luki, a ja sobie chyba odpuszcze malowanie :D Odechciało mi się. 

Dziewczyny, trzymajcie kciuki, mój Dorianek pojechał właśnie z tatusiem na konkurs recytatorski :) Tylko troje najodważniejszych dzieci z jego przedszkola pojechało. Stresuję się, bo to pierwszy taki raz. Mam nadzieję że on potraktuje ten występ bardziej jak dobrą zabawę i że nie będzie się bardzo stresował.