ładny dzień słońce świeci a mi sie nie chce nic :D nie mam motywacji do działania i zamiast aktualnie sprzątać siedze i czytam oczywiscie na 40 :) z jednej strony ciesze sie jak mogę pomóc a z drugiej dom sam się nie posprząta a po świetach jest co sprzątać ... miał dzisiaj ćwiczyć ale chyba zacznę od jutra bo znowu sie najadłam i nie wiem czy to udzwigne :) podrawiam wszystkich tych którym się udało zmotywowac do działania i ćwiaczą bo mi sie tak nie chce ze szukam dobrej wymówki :)