Faktycznie zaskoczył mnie pan doktor...powiedział że albo jestem strasznie wrażliwa na to co się dzieję z moim ciałem albo jestem dziwna... A chodzi o to, że wg lekarza za wcześnie poczułam ruchy maleństwa, a na dodatek za wcześnie piersi mi "przeciekają"...hmmm...wiecie, ja się tam na tym nie znam, ale wolałabym pierwszą opinię lekarską... Tak się ze mnie nabijać kiedy ja przerażona...no bo czytałam, że piersi "przeciekają" pod koniec ciąży a nie w 19 tygodniu (bo wtedy sie zaczęło)...lkarz to potwierdził ale grzecznie wytłumaczył, że przecież każda kobieta jest inna..widać na moje "maleństwa" przyszedł czas...Ehhh z lekarzami..hehehehe :D