W końcu jestem w domku po świętach :D A tyle się wydarzyło..hehehe...Mój man nie mógł się doczekać aż dzidiuś go kopnie no i się doczekał w wigilię..a jaki był szczęśliwy hehehe...byliśmy u lekarza i widać już było super maleńkie stupki...i te paluszki...hehehe..w 21 tygodniu dzidziuś ważył 350 gram...i wszystkie ciotki koniecznie chciały mnie miziać po brzuchu co doprowadzało mnie do sząłu..nie lubie jak ktoś dotyka MÓJ brzuszek a już na pewno nie jak wszyscy na raz..katastrofa..musiałam przed nimi uciekać..a w pasie stuknęła mi 100 więc nie było to łatwe uciekać po schodach..hehe..już się doczekać nie mogę jak się urodzi..kopie już tak mocno że ąz boję się co będzie potem..uff
To Ci zazdroszcze,ze maly tak fika:) U mnie niestety jest praktycznie cisza.. Czasem cos czuje,ale nie wiem co to jest.. Za tydzien ide do lekarza mam nadzieje,ze okaze sie wszystko wporzadku. Tak wiec brzuszek juz dozo widac? U mnie troszeczke.. ]
Ja rowniez chce juz miec swojego synka przy sobie:) Jednak jeszcze zostalo 18tygodni:)
Ale ci zazdroszcze też już bym chciała być w ciąży no ale troche sie boje ponieważ mieszkam w niemczech i nie wiem jak to jest gdzie iść i wogóle.A jeśli dobrze się zorientowałam to ty tez mieszkasz w niemczech tak????Jeśli tak skontaktuj się ze mną przez gg bo mam pare pytan a nie mam sie kogo poradzić a wole kogoś kto właśnie sie w tym orientuje;)pozdrawiam
|
|
