Odpowiedzi
Jak mój brat miał ospę to byłam podsuwana, żeby się zarazić. nie udało się niestety. Lepiej jak dziecko będzie mniejsze i to przejdzie, a nie tak jak ja w podstawówce się dopiero zaraziłam i 2 tygodnie ostro chorowałam.
Jestem za, bo prędzej czy później i tak zachoruje.
mi się też nie wydaje żeby to był zły pomysł. Co nie oznacza że będę szukać teraz specjalnie dzieci chorych na ospę żeby zarazić swoje :p Ja np. nie miałam nigdy ospy i teraz to by dopiero było jak bym miała... :/
Jestem za, bo prędzej czy później i tak zachoruje.
Według mnie to świadome narażenie dziecka na chorobę. Nigdy nie wiadomo jak ospa będzie przebiegać u danego dziecka, u jednego będzie to lżej a u drugiego mogą wystąpić powikłania. Ja bym swoich dzieci nie naraziła choć ospę mają już za sobą.
Popieram!!!