Może zaraz mnie za to zlinczujecie.. ale ja nie wierzę w te depresje poporodowe..Sorry. Jak probówała udusić swoje dziecko, to dla mnie ma nasrane i kropka.

Nie wiem, nie wiem co o tym myślec, jestem totalnie zszokowana i załamana. Dziewczyna, z która mieszkałam, która była na moim slubie, która kocham jak siostrę.... Która jest pielęgniarką, bardzo dobra pielegniarka chirurgiczną...
Kilka dni temu urodziła dziecko, miałam jechac do niej na majówke i troche pomóc przy Lence. Dzis zadzwoniła mama Gosieńki, że moja przyjaciółka próbowała udusic dziecko ręcznikiem??? Że jest w szpitalu psychiatrycznym...
Lekarze stwierdzili bardzo silna depresje poporodową, ale jak... Jak to...
Nic z tego nie rozumiem...
Jak patrzyłam na nia w ciąży to uważałam, że jest przykładem matki, uczyłam sie od niej, radziłam się...
Może zaraz mnie za to zlinczujecie.. ale ja nie wierzę w te depresje poporodowe..Sorry. Jak probówała udusić swoje dziecko, to dla mnie ma nasrane i kropka.
a ja z chęcią czytam każdy twój wpis i dla mnie to nie jest wymyślona historia,przecież są tacy ludzie co mają ciekawe historie do opowiedzenia nawet znam takich,pisz wiecej takich histori fajnie się czyta
|