To straszne.. :(
Nie wiem, nie wiem co o tym myślec, jestem totalnie zszokowana i załamana. Dziewczyna, z która mieszkałam, która była na moim slubie, która kocham jak siostrę.... Która jest pielęgniarką, bardzo dobra pielegniarka chirurgiczną...
Kilka dni temu urodziła dziecko, miałam jechac do niej na majówke i troche pomóc przy Lence. Dzis zadzwoniła mama Gosieńki, że moja przyjaciółka próbowała udusic dziecko ręcznikiem??? Że jest w szpitalu psychiatrycznym...
Lekarze stwierdzili bardzo silna depresje poporodową, ale jak... Jak to...
Nic z tego nie rozumiem...
Jak patrzyłam na nia w ciąży to uważałam, że jest przykładem matki, uczyłam sie od niej, radziłam się...
Komentarze
Wyświetlono: 1 - 10 z 22.
Niestety zdarza sie , ale tak jak koleżanka pisala wyżej zadna z nas nawet sie nie przyzna do "zwyklego baby blues" , macierzynstwo wcale nie jest lawte i usłłane różami :/
Zdarzają się czasami pytania o baby blues , to albo malo kto odpowiada albo (dobrze ze istnieje nowa funkcja na portalu ) odpowiadaja same anonimy .
Co za szok.Smutne... :(
te Twoje historie są poprostu niewiargodne... współczuje.
Ale to jeszcze nie przekresla jej jako matki.... !! Znam przypadek dziewczyny, ktora przez 5 mcy nie dotknela wlasnego dziecka, nie chciala na nie patrzec, slyszec, przez 5mcy mala zajmowal sie jej facet,rodzina i przyjaciele, ja trzeba bylo izolowac od dziecka.
W chwili obecnej dziewczynka ma 6 lat, a po incydencie z przed niemalze 5,5 lat temu nie ma sladu... Taka jest natura ludzka, pokretna, dlatego nim kogos osadzimy warto przemyslec sprawe...
Dodam tylko, ze dziewczyna (kobieta) o ktorej pisze, to wyksztalcona, wyoko usytuawana elegancka babka, nigdy nikomu by przez mysl nie przeszlo, ze odwali taka akcje, ale to absolutnie nie jej wina.
O matko,okropna historia,ciekawe co czuje taka kobieta,szkoda mi jej i maleństwa...
Coś mi to jest poidejrzane,że Cie wiecznie jakieś sensacyjne historie spotykają,a pózniej tu je nam opisujesz,a dziewczyny przeżywają:/
katakumba88 nie każdy ma nudne i monotonne życie, z racji mojego zawodu magłabym napisać 10 historii dziennie, które na prawde sie wydarzyłay, a blogi nie są od tego żeby wymyslac...
Jak Ci sie nie podoba- nie wchodź, nie czytaj, nikogo nie zmuszam...
katakumba ja też to zauwazyłam:) mam wrażenie, że jak napiszę, że mam trupa w szafie to koniczyna zaraz opowie historię jak to jej kolegi wujek martwy przelezał w szafie całą zimę:) sorry za te złośliwośc, ale mam takie wrażenie po prostu. Koniczyna moja mama jest pielegniarką z 30-letnim stażem, Ty pracujesz dopiero od niedawna, ale jej się tyle historii w tak krótkim czasie nie przydarzało. Nie wiem,może czasy inne.
No POPACZ Fanta ja mam takie samo wrażenie i napewno to nie inne czasy............. Siostra mojej mamy jest pielęgniarką od 33 lat, moja była sąsiadka położną od 14 lat i też tyle historii nie mialy a napewno nie tak "burzliwe". Ciekawostki.....