Mojemu synkowi od urodzenia do okolo roku, paznokiec na malym paluszku u nogi rosl...
.... rosl do gory :D
U nas masowanie bez watpienia odpoadalo, bo co tam masowac ;) Wiec uporczywie go podcinalam i pilowalam, az w pewnym momencie skumal, ze wybral sobie nie wlasciwa droge wzrpostu ;)
Widac, ze jest cos tam inaczej, ale nie wiedzacy o tym by sie nie skumali, a i dziecku to juz ni jak nie przeszkadza.
Wiec radze masowac i spokojnie czekac :)